Wielkim szokiem dla Finlandii była zakrojona na szeroką skalę inwazja Rosji na Ukrainę, która miała miejsce w lutym 2022 roku. W odpowiedzi na te wydarzenia kraj znacząco wzmacnia swoją siłę militarną i aktywnie współpracuje z partnerami międzynarodowymi.
O tym informuje URA-Inform, powołując się na Yle.
Głównym celem ten potencjał nagromadzenia – przygotowanie na ewentualne zagrożenie ze strony Rosji. Informację tę potwierdził Dowódca Fińskich Sił Obronnych Janne Jaakkola podczas ceremonii otwarcia kursu obronnego, która odbyła się 9 września.
Według Jaakkoli Finlandia przywiązuje dużą wagę do swojego bezpieczeństwa i uważa, że oszczędności w tym obszarze są nie do zaakceptowania. Jego zdaniem wzmocnienie środków obronnych i współpraca z sojusznikami nie stwarza zagrożenia dla innych państw. Podkreślił także, że kraj będzie w dalszym ciągu przygotowywał się do obrony przed potencjalnymi zagrożeniami.
Dowódca Sił Obronnych zauważył, że dla Finów wydarzenia z lutego 2022 r. były prawdziwym szokiem. Dodał, że przystąpienie Finlandii do NATO nastąpiło w odpowiednim momencie. Jaakkola wyraził zaniepokojenie, że Rosji może obecnie brakować znaczących środków odstraszających od użycia swoich sił zbrojnych i nie wykluczył możliwości rozszerzenia wojny na Europę.
Finlandia w dalszym ciągu wzmacnia swoje zdolności obronne, przygotowując się na możliwe zagrożenia i zacieśnienie współpracy z sojusznikami międzynarodowymi w celu zapewnienia niezawodnej ochrony ich terytorium i bezpieczeństwa.
Donosiliśmy także o tym, jak Zełenski zamierza kontynuować wojnę: źródło w PO ujawniło, na co liczy Bankova.