Grozi im do 8 lat więzienia.
zatrzymanie rosyjskich popleczników
Służba Bezpieczeństwa i Policja Krajowa zidentyfikowały przestępców, którzy na rozkaz Rosji podpalili minibusy i wojskowe pickupy Sił Obronnych w Kijowie i obwodzie czerkaskim.
Informuje się o tym na stronie internetowej SBU.
Za pieniądze zatrzymani najpierw sprawdzali lokalizacje celów, a następnie próbowali je podpalić, używając łatwopalnych mieszanin. Wszystko to nagrywali na swoich telefonach, żeby „zgłosić się” okupantom. /geopolityka.org/wp-content/uploads/2024/08/4e7596d04cb397351f37b022e3f5c953.jpg” alt=”SBU i Policja Krajowa ponownie zatrzymały podpalaczy samochodów wojskowych w Kijowie i obwodzie czerkaskim ” />
W szczególności w Kijowie złapali mieszkańca czasowo okupowanego Krasnodonu obwodu ługańskiego, który przeprowadził się do stolicy i rozpoczął pracę dla rosyjskiego wywiadu. Na początku tego miesiąca napastnik otrzymał zadanie „testowe” (podpalenie wojskowego SUV-a). Nagrody nie otrzymał, gdyż przedstawiciel Rosji zaczął grozić mężczyźnie, że przekaże ich korespondencję ukraińskim funkcjonariuszom organów ścigania i tym samym zmusił go do kontynuowania podpalenia.
W obwodzie czerkaskim doszło do Zatrzymano miejscowego, który na rozkaz okupanta podpisał także pojazd ewakuacyjny funkcjonariuszy Straży Granicznej.
W toku śledztwa ustalono, że samochód znajdował się na stacji obsługi, gdzie był poddawany przeglądom po wykonaniu zadań służbowych.
Napastnik po przeprowadzeniu dodatkowych informacji, ubrany w płaszcz przeciwdeszczowy przybył na miejsce miejsce zdarzenia i podpalili samochód.
Funkcjonariusze organów ścigania natychmiast zatrzymali obu mężczyzn i zgłosili podejrzenia na podstawie części 1 art. 114-1 Kodeksu karnego Ukrainy (utrudnianie legalnej działalności Sił Zbrojnych Ukrainy i innych formacji wojskowych w okresie specjalnym).
Napastnicy przebywają w areszcie. Grozi im do 8 lat więzienia.