Ukraińska lekkoatletka Irina Geraszczenko oraz lekkoatleta i trener Serhij Spilnyak obchodzą 100. urodziny 2015, a w 2019 para zaprzyjaźniła się. W wywiadzie dla EpicentrK Irina opowiedziała o swojej wojnie olimpijskiej i o tych, którzy wraz z mężem zostali oszczędzeni, napisz WomanEL.
Według słów Geraszczenki nie toleruje ona u ludzi uporu, pobłażania sobie, bezczelności i braku hojności.
Nigdy nie miałem takich ludzi. Tylko jeden z moich chłopaków zasnął, a mnie już to oszczędziło. „Vin zawsze mnie zachęca, a ponieważ schrzanię, to nie jest dobre słowo, jestem taki sam dla najlepszych” – przyznała sportsmenka.
Irina też dorosła, to właśnie ceni w swoim charakterze ludzi Opowiedziałem też, dlaczego mam taką obsesję na punkcie Sergiusza.
Mój człowieku odpowiadały mi takie cechy jak wrażliwość, szczerość, maksymalne wsparcie dla nowego, przede wszystkim szczerość i przede mną miłość. Jeśli jest to miłość, zachęta, a nawet szczerość, wszystko jest inne – to tylko pigułka” – powiedziała sportsmenka.
Wcześniej szermierz Olga Kharlan opowiadała o swojej walce z Włochem.< /p>
Źródło informacji