Site icon GEO Polityka

Brytyjski wywiad wyjaśnił, dlaczego w ciągu roku liczba „wagnerystów” spadła 10-krotnie

Pod koniec lipca rebelianci Tuaregów w Mali (Afryka) faktycznie pokonali oddziały samorządu, niszcząc przydzielone im oddziały Wagnera, co częściowo wyjaśnia spadek liczby najemników.

11 0 < p>

Zdjęcie – pravda.com .ua

Jak podaje NBN, powołując się na oficjalny profil X brytyjskiego Ministerstwa Obrony, w ciągu roku, który minął od „likwidacji” przywódcy Jewgienija Prigożyna i założyciela tej grupy terrorystycznej Dmitrija Utkina, liczba bojowników w „grupie Wagnera” zmniejszyło się dziesięciokrotnie, ponieważ resztki najemników nie zaczęły wracać z terytorium Białorusi i kontynentu afrykańskiego.

Analitycy brytyjskiego wywiadu wojskowego zauważyli, że w opisanym powyżej okresie , Wagnerowski PMC stawał się coraz bardziej rozdrobniony, na tle samodzielnego usunięcia wielu wysokich rangą funkcjonariuszy „wagnerowskich” z kierownictwa grupy.

W szczególności Andrey „Sedoy” Troshev, były dyrektor generalny PMC Wagnera, zdecydował się dołączyć do Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, dołączając do identycznej jednostki Redut. Ta grupa najemników otrzymała polecenie utworzenia oddziałów „korpusu ochotniczego” do wojny z Ukrainą.

Do składu dołączył także Aleksander „Ratibor” Kuzniecow, były dowódca 1. oddziału szturmowego wagnerystów. Czeczeński oddział „sił specjalnych” „Achmat” ”i Borys „Zombie” Nizhevenok, były „oficer” 3. oddziału szturmowego PMC Wagnera, zostali szefami jednostki Wostok-V.

Tym samym w ślad za nimi i innymi byłymi przywódcami PMC Wagnera poszła zatem liczna grupa najemników, która opuściła grupę i w porównaniu ze szczytową liczbą 50 000 osób w zeszłym roku w tej formacji wydaje się, że obecnie nie ma ich już więcej ponad 5000 osób rozproszonych po Białorusi i Afryce.

Wcześniej pisaliśmy o tym, że ISW pozwoliło na wycofanie części sił okupacyjnych Federacji Rosyjskiej z Ukrainy po stratach PMC Wagnera w Mali. < /p>

nbnews.com.ua

Exit mobile version