Siergiej Bogaczuk przegrał decyzją i stracił tymczasowy tytuł mistrza WBC.
Ukraiński bokser Siergiej Bogaczuk przegrał z Amerykaninem Virgilem Ortizem i stracił tymczasowy pas mistrza WBC w wadze junior średniej.
< p> Walka o tytuł odbyła się w nocy 11 sierpnia w Las Vegas (USA). W trakcie walki Ukrainiec dwukrotnie powalił Amerykanina – w pierwszej i ósmej rundzie, ale po 12 rundach sędziowie przyznali zwycięstwo Ortizowi.
Jeden z sędziów nagrał nagranie czerpali z notatek sędziów (113:113), pozostali dwaj stanęli po stronie Amerykanina (114:112, 114:112).
I NOWOŚĆ… Vergil Ortiz #BohachukOrtiz pic .twitter.com/vNFh8IEnbC
— DAZN Boxing (@DAZNBoxing) 11 sierpnia 2024
W ten sposób Ortiz odebrał Ukraińcowi tytuł tymczasowego mistrza świata WBC.
Po zakończonej walce Ukrainiec wyraził niezgodność z werdyktem sędziego
„Mogę powiedzieć jedno. Ludzie dzisiaj widzieli tę walkę. A każdy, kto zna boks, wie, co się dzisiaj wydarzyło. Czuję się świetnie. Czuję, że wygrałem dzisiaj tę walkę. Jestem szczęśliwy, bo dobrze czułem się w walce. To było świetna walka. Czuję, że wygrałem. Zaliczyłem dwa powalenia, chłopaki, przestańcie” – powiedział Bogachuk.
Recenzja walki Bogachuk – Ortiz
Dla 29-letniego Bogaczuka ta porażka była drugą w karierze. Po raz pierwszy przegrał w 2021 roku z Amerykaninem Brandonem Adamsem.
Dorobek Siergieja obejmuje także 24 zwycięstwa (23 przez nokaut) w zawodach zawodowych. Ukrainiec zdobył tytuł tymczasowego mistrza WBC pod koniec marca tego roku, pokonując Amerykanina Briana Mendozę.
Bogachuk miał walczyć z Amerykaninem Sebastianem Fundorą o wakujący pas WBC junior średniej. Ukrainiec został jednakpozbawiony walki o mistrzostwo – Fundora zastąpił kontuzjowanego Keitha Thurmana w walce z Timofeyem Tszyu, gdzie stawką były tytuły WBO i WBC wagi junior średniej.