Jak się okazało, niedawno w pobliżu MSW doszło do zdarzenia, które wstrząsnęło opinią publiczną.
Informację tę podał kanał Telegramu „Country Politics”, powołując się na swoje źródła w organach ścigania, podaje URA-Inform.
Według źródeł prasowych organów ścigania dwóch młodych mężczyzn z miasta Korostyszew w obwodzie żytomierskim poszło na pikietę z plakatem informującym, że TCC w dalszym ciągu porywa ludzi.
Pikieta rozpoczęła się o godzinie 18:30, a wzięło w niej udział dwóch mężczyzn w wieku 25 i 26 lat. Otwarcie wyrazili swoje zaniepokojenie działaniami TCC, co było powodem ich zatrzymania. Ponadto na jednym z plakatów napisano:
„Wojna to nie powód do zbudowania dyktatury”
Organy ścigania zareagowały natychmiast: zatrzymano młodych ludzi oraz sporządzono protokoły w sprawie naruszeń przepisów dotyczących organizowania zgromadzeń. Po skompletowaniu niezbędnych dokumentów protestujący zostali zwolnieni.
Eksperci i obrońcy praw człowieka podkreślają, że takie działania są ważnym wskaźnikiem nastrojów społecznych. Uważają, że władze powinny zwracać większą uwagę na doniesienia o domniemanych przestępstwach, a także zapewnić obywatelom możliwość pokojowego wyrażania swoich opinii.
Przypomnijmy, że Siły Zbrojne Ukrainy przekazały informacje, które ucieszą uchylających się od poboru: oficer wojskowy wyjaśnił dlaczego.