Dzień po rozpoczęciu działań wojennych w obwodzie kurskim dyktator Kremla Władimir Putin zareagował na sytuację w regionie przygranicznym kraju agresora. Tradycyjnie zrzucał winę na „reżim kijowski”.
11 0
W środę 7 sierpnia szef Kremla podczas posiedzenia Rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa wypowiedział się po raz pierwszy. o „przełomie” w obwodzie kurskim – podaje NBN, powołując się na agencję propagandową TASS.
Rosyjski przywódca oskarżył „reżim kijowski” o zorganizowanie „kolejnej prowokacji na dużą skalę”. Według niego Ukraina rzekomo przeprowadza masowe ataki z użyciem różnego rodzaju broni na infrastrukturę cywilną i karetki pogotowia.
Dyktator powiedział, że po tym spotkaniu planowane jest spotkanie z szefami organów ścigania w sprawie sytuacji w obwodzie kurskim. Ponadto Putin polecił zastępcy szefa rządu Denisowi Manturowowi natychmiastowe podjęcie działań mających na celu pomoc mieszkańcom regionu przygranicznego.
Wcześniej spikerka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa odpowiedziała na walki w obwodzie kurskim. Rzeczniczka departamentu dyplomatycznego oskarżyła Ukrainę o zorganizowanie „ataku terrorystycznego”.