Ukraińskie siły obronne przeprowadziły udany atak na rosyjskie cele wojskowe na Krymie. W rezultacie zaatakowano kilka wyrzutni przeciwlotniczych systemów rakietowych S-400 Triumph, a także całkowicie zniszczono podwodny statek Rostów nad Donem.
Więcej szczegółów na temat tego podwodnego statku, więc Siły Obronne nie mogły nikogo trafić – z materiału RBC-Ukraina.
Zmist
- Jakie są skutki ekstremalnych ataków na Krym
- Co wiesz o „Rostowie nad Donem”” i ataku Wieresnewa
- Teraz „Rostów” jest biedny? Co mówią eksperci
- Jak Ukraina mogła zatopić podwodny statek
- Jakie będą nowe ataki na rosyjskie łodzie podwodne
Jakie są skutki ekstremalnych ataków na Krym
Na podstawie informacji Sztabu Generalnego z wyprzedzeniem 2 Serpnya stworzył siły rakietowe ZSU wraz z Marynarką Wojenną i siłami morskimi, uszkodził wyrzutnie S- 400 na okupowanym strovi piwnym.
Również w porcie działań wojennych w Sewastopolu podwodny statek „Rostów nad Donem”.
„W wyniku schwytania , statek zatonął na miejscu” – poinformował Sztab Generalny.
Co istotne, B-237 „Rostów nad Donem” (według klasyfikacji NATO – klasa „Kilo”) to jeden z czterech okrętów podwodnych klasy „Kilo”, zdolnych do odpalania rakiet „Caliber”. Oddano go do użytku 26 stycznia 2014 roku. Koszt szacuje się na 300 milionów dolarów
Najpierw siły ukraińskie zaatakowały „Rostów” 13 czerwca 2023 roku. Przeprowadzono dalsze naprawy i testy w pobliżu Zatoki Sewastopolskiej.
„Ubóstwo Rostowa nad Donem wkrótce doprowadzi do wniosku, że nie ma bezpiecznego miejsca dla Rosjan floty na ukraińskich wodach terytorialnych Morza Czarnego” – dodał wojskowy.
Co wiemy o „Rostowie nad Donem” i ataku w Wieresniewie
B-237 „Rostów nad Donem” to podwodny statek spalinowo-elektryczny przeznaczony dla Projektu 636.3 „Warszawianka”. W 2011 roku stępkę położono w stoczni Admiralicji pod Petersburgiem, a w 2014 roku został zwodowany i załadowany do brygady czarnomorskiej stacjonującej w Noworosyjsku.
Ponadto na Morzu Czarnym trzy podwodne projekt. W tym samym czasie z „Rostowa” wielokrotnie unosił się smród w związku z atakami rakietowymi na Ukrainę. Zokrema, te okręty podwodne są wyposażone w pewną liczbę rakiet Caliber.
Więcej cech:
- pojemność wodna – 2350 t (nad wodą) i 3950 t (pod wodą)
- głębokość wody – 73,8 m
- szerokość – 9,9 m
- oblężenie – 6,2 m
- szerokość – od 11 do 17 węzłów nad wodą (od 20 do 31 km/rok) i do 20 węzłów pod wodą (do 37 km/rok)
- głębokość robocza – 240 m
- głębokość graniczna – 300 m
- autonomia nawigacji – 45 dB
- załoga – 52 osoby
Siły ukraińskie dokonały pierwszego ataku na Rostów nad Donem w nocy 13 czerwca 2023 r. Doniesiono o wybrzuszeniach i pożarach w pobliżu zatoki Pivdenny na terenie Zakładu Morskiego w Sewastopolu (Sevmorzavod), którego nazwa pochodzi od. Ordżonikidze, a także w rejonie Kilen-Bałki, gdzie znajduje się 13. zakład naprawy statków.
Strona ukraińska ogłosiła atak rakietami skrzydlatymi na bazę lotniczą Storm Shadow. W rezultacie wielki statek desantowy „Mińsk” został zniszczony. Tym, co naprawdę wyjątkowego, nie tylko dla Ukrainy, przeszło do historii działań wojennych, był atak łodzi podwodnej ze skrzydlatym pociskiem.
Teraz „Rostów” jest wyczerpany? Co mówią eksperci
Eksperci RBC-Ukraina są zgodni: ze 100% trafnością możemy mówić o zubożeniu „Rostowa”.
Według słów eksperta wojskowo-morskiego „Defence Express” Wołodymyra Zabłockiego, podwodna bitwa toczy się już wiosną w biedzie kukurydzianej. Kiedy Storm Shadow uderzył w dziób, przebił cały statek i spuchł w układzie rufowym, co spowodowało wypalenie dwóch dziur.
„Wtedy był w suchych warunkach i nie mógł zatonąć. Zostały wysłane do 13. Zakładu Remontów Statków w celu naprawy. W przeciwnym razie sama Rosja miała części zamienne. Wymieniliśmy te, których brakowało w środku przez rzekę przeprowadzono testy” – powiedział komentator RBC-Ukraina.
W jego słowach okupanci faktycznie wybaczyli Siłom Obronnym swój obowiązek, wrzucając łódź podwodną do wody.
„Była tam, na środku Zatoki Sewastopolskiej, tu i tam. Nie wiem, czy się zaplątała, czy też zabrała swoje i ponownie została uwięziona. Jeśli uda się je podnieść, będzie to jeszcze ważniejsze. w kablach brakuje wody. „Doprowadzono do logicznego zakończenia uszczuplenia «Rostowa»” – dodał.
Obserwator wojskowo-polityczny grupy „Informacja Przeciwko” Ołeksandr Kowalenko wypowiada się: atak rakietowy w pobliżu wiosny 2023 r., po zestrzeleniu łodzi podwodnej. Wszystkie próby renowacji statku podejmowane w ostatnich latach nie były pozbawione programów korupcyjnych.
„Również dla mniej ważnych, w Sewastopolu i przy ważnym projekcie, przy którym przeprowadzono nowe prace, zdeterminowano udany strajk. I w tym przypadku, podobnie jak poprzednio, „rosyjska PPO zadziałała w 100%” – jestem poszukuje spevrozmovnika.
Moim zdaniem fakt, że ataki na Krym zostały przeprowadzone pomyślnie i skutecznie, jest o wiele ważniejszy niż siła łodzi podwodnej.
Dlaczego Ukraina mogła zatopić pod wodą naczynie
Biedy „Rostowa nad Donem” unika się poprzez masowe ataki na rosyjskie cele na okupowanym Krymie. Zokrem, 2 września pojawiły się doniesienia o eksplozjach w okolicach Sewastopola, Bałaklawy, Saki, Ewpatorii i Symferopola.
Przedstawiciele okupacyjnej „administracji” ogłosili atak dronów i uderzenie rakietowe na pole Sewasto. Gauleiter wojskowy Michajło Razwożajew potwierdził, że żadna część rakiety balistycznej ATACMS nie przebiła górnej części dziewięciu.
Kovalenko podtrzymuje wersję, jakoby Rostów mógł zostać zatopiony przez pocisk ATACMS, co jest całkowicie prawdopodobne.
p >
„Co więcej, wcześniej opublikowano wideo przedstawiające rakiety wystrzeliwane u wybrzeży Krymu. Oczywiście nie ma tam żadnej weryfikacji, czy samo wideo zostało nakręcone, ale w zasadzie ATACMS to te same rakiety, przed jakimikolwiek rosyjskimi i funkcje PPO mogą być beznadziejne” , – Rozpov vin vidannya.
Zabłotski szanuje swoją cechę, że prędzej niż wszystkie ciosy zostaną połączone. Wątpię, czy okręt podwodny został zatopiony przez rakietę ATACMS.
„Jest mało prawdopodobne, aby klaster ATACMS służył raczej do atakowania lotnisk, kupowania sprzętu i żądzy. Ale taki jest zasadniczy cel, ponieważ szanuję, że to rakieta rakietowa” – nawet ekspert.
Będą nowe ataki w sprawie rosyjskich okrętów podwodnych
Dziś należy powiedzieć, że Ukraina będzie w dalszym ciągu metodycznie badać obszary podwodne Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej. Co więcej, smród ma swoją siedzibę nie w portach Krimu, ale w Noworosyjsku.
„Mogą wpływać do portów krymskich, ale pozbawienie ich wystarczającej ilości towarów będzie równoznaczne z samozniszczeniem. Poza tym Rosjanie zmniejszą do minimum pozycję okrętów podwodnych na powierzchni, jeśli wpadną w tarapaty morze. Aby zminimalizować ryzyko wzmocnienia nie tylko obrony przeciwrakietowej, ale także ważnych dronów” – wyjaśnia Oleksandr Kovalenko.
Nie uwzględnia się, że w ciągu dziesięciu godzin od głównej bazy w Noworosyjsku zdecydowały się okręty podwodne. przenieść się do Abchazji, gdzie zakończy się istnienie bazy morskiej. Co więcej, deklarowany zasięg rakiet Kalibr przekracza 2000 km, a na Ukrainie są one wystrzeliwane z Morza Kaspijskiego.
„Chociaż nie widzę powodu, dla którego drony morskie nie mogłyby zaatakować bazy w Abchazji, to nie sądzę, aby takie ataki mogły stanowić dla nas problem” – szanuje spyrozmovnik.
Zbrodnia trzech statków w ramach projektu Varshavyanka, w pobliżu Morza Czarnego znajduje się kolejny podwodny element projektu Alrosa, który również może zostać wystrzelony przez Kalibri. Nie zostało to jednak potwierdzone, mówi Wołodymyr Zabłotski.
Chociaż możliwe jest obniżenie kosztów innych okrętów podwodnych, na naprawę składa się wiele czynników.
„Przypuszczam, że mogą być wrogami, ale raczej nie przybędą na Krym. Mają specjalną bazę w Noworosyjsku, planują się przeprowadzić, zmienić miejsce cumowania” – każdy ekspert.
< p>Noworosyjsk to największy port na Morzu Czarnym i stamtąd transportowana jest ropa naftowa.
„Baza znajduje się praktycznie pośrodku tego miejsca. Jeśli w nią trafisz, będziesz się palić przez długi czas zrobiłbym to na miejscu naszej kerivnicy, po tym jak przypuściłem atak dronów na tę bazę. Pozostałe niedopałki z rafinerii ropy naftowej w Tuapse pokazały, że znajdujące się tam obiekty były niezabezpieczone i przeciągnęli całą obronę przeciwlotniczą na Krym. Ikorista nosuje „Kalibr” i, jak sądzę, naszym priorytetowym celem mogą być siły podwodne” – dodaje Zabłotski.
W trakcie przygotowywania tekstu wykorzystano: oświadczenia dla Sztabu Generalnego ZSU, komentarze ekspertów wojskowych Ołeksandra Kowalenki i Wołodymyra Zabłockiego.< /em>
Przeczytaj warunki i ważne informacje na temat wojny między Rosją a Ukrainą na kanale RBC-Ukraina w Telegramie.