Południowokoreańska Komisja Usług Finansowych (FSC) ogłosiła, że od 2025 r. południowokoreańskie giełdy kryptowalut będą wymagane uiszczenia specjalnej opłaty nadzorczej – uzależnionej od wysokości przychodów operacyjnych.
Ta opłata regulacyjna, zwana quasi-podatkiem, będzie pobierana od instytucji finansowych nadzorowanych przez Południowokoreańską Służbę Nadzoru Finansowego (FSS). Zgodnie z ustawą o ochronie użytkowników wirtualnych aktywów, FSS będzie mógł przeprowadzać inspekcje giełd kryptowalut. Od 2025 roku wszystkie południowokoreańskie platformy handlowe znajdą się pod nadzorem FSS, a duzi operatorzy zaczną płacić opłatę za kontrole przeprowadzane przez tę agencję.
Quasi-podatek dotyczy firm, których dochód operacyjny przekracza 3 miliardy wonów koreańskich (2,1 miliona dolarów) za poprzedni rok finansowy.
Na przykład w 2024 wkład z giełdy kryptowalut Upbit w wysokości 2,686818 na 10 000 wonów dochodu operacyjnego (7,3 USD) powinien wynieść około 272 mln wonów (199 388 USD), podczas gdy Coinone i Gopax będą musiały zapłacić odpowiednio około 6,03 mln wonów (4422 dolarów) i 830 000 wonów (608 dolarów).
Większość lokalnych platform handlu kryptowalutami, z wyjątkiem Upbit i Bithumb, w dalszym ciągu ponosi straty operacyjne. Pomimo tych strat giełdy takie jak Coinone i Gopax nadal będą musiały uiszczać opłatę nadzorczą.
W lipcu władze Korei Południowej zaproponowały przesunięcie na 2028 rok rozpoczęcia pobierania 20% podatku od dochodów z transakcji kryptowalutami, aby mieć czas na opracowanie przepisów dotyczących aktywów cyfrowych.
Источник: bits.media