Wcześniej Dmitrij Pletenczuk zapowiedział ostateczne wycofanie floty okupacyjnej z Krymu.
Prelegent Sił Morskich na Facebooku powiedział, że na Morzu Azowskim nie pozostał ani jeden rosyjski okręt wojenny.
„Wygląda na to, że zaczęli coś podejrzewać” – dodał żołnierz.
Wcześniej Pletenczuk napisał, że okupanci ostatecznie wycofali swoją flotę z Krymu: ostatni statek patrolowy opuścił półwysep 15 lipca.
Według Marynarki Wojennej na Morzu Czarnym Rosjanie mają obecnie wyposażone w dwie rakiety nośne z 12 rakietami kalibru.