Site icon GEO Polityka

Dlaczego nagle na Białoruś zaczęli napływać „męczennicy”: jaki sygnał Łukaszenka może wysłać do Federacji Rosyjskiej

Twitter LinkedIn

W ostatnich dniach rosyjskie drony kamikaze „Shahed” rzekomo cztery razy wleciały w białoruską przestrzeń powietrzną.

Taką informację podaje Charter97.org, podaje URA-Inform.

Ukraińscy eksperci oferują kilka takich wersji. Tym samym szef Centrum Wojskowych Studiów Prawnych Aleksander Musienko sugeruje, że Rosja może eksperymentować z tymi dronami, wybierając trasy przez Białoruś, aby uniknąć sprzeciwu ze strony mobilnych grup zdolnych zestrzelić drony nad obwodem żytomierskim.

Ekspert wojskowy Paweł Narożny uważa, że ​​może to być wynikiem ukraińskich systemów walki elektronicznej (EW), które albo zakłócają sygnały GPS dronów, albo przesyłają fałszywe sygnały, powodując ich lot w nieoczekiwanych kierunkach. Należy zaznaczyć, że część dronów przedarła się do białoruskiej przestrzeni powietrznej po tym, jak znalazły się w ukraińskiej przestrzeni powietrznej.

Część komentatorów nie wyklucza także motywów politycznych: być może Rosja chce wciągnąć Białoruś w konflikt, tworząc na jej terytorium casus belli .

Możliwe też, że Moskwa wysyła w ten sposób do Mińska sygnał o swoim podporządkowanym stanowisku. W ostatnim czasie Łukaszenko pokazuje zbyt wiele pokojowych zamiarów, sugerując możliwość odrębnych porozumień z Ukrainą i wysyłając sygnały do ​​Zachodu. Moskwa pokazuje w ten sposób, kto tak naprawdę kontroluje białoruskie niebo.

Zauważa się, że te incydenty z dronami mogą doprowadzić do tego, że Ukraińcy – jak już stwierdzili niektórzy z ich przedstawicieli – zaczną posługiwać się białoruskim przestrzeń powietrzną dla ich dronów wycelowanych w cele rosyjskie. Może to znacząco zaostrzyć sytuację, a konsekwencje mogą być poważne.

Rosyjska broń nuklearna na Białorusi zwiększa także ryzyko dla tego kraju, gdyż może ona stać się celem w przypadku ryzykownych działań Kremla.

Tak więc, podczas gdy Łukaszenka przedstawia zagrożenie ze strony Ukrainy i Polski, prawdziwym zagrożeniem dla Białorusinów jest jego sojusznik, Rosja. Przypomnijmy, że już wcześniej informowano, że roboty będą walczyć na froncie: Ministerstwo Obrony Narodowej wypowiadało się na temat innowacji w armii ukraińskiej (zdjęcie).

Źródło informacji

Exit mobile version