Rosyjskie media podają, że były szef Ministerstwa Obrony kraju agresora Siergiej Szojgu pilnie wzmocnił swoje bezpieczeństwo po dwóch dziwnych śmierciach osób zamieszanych w sprawy jego byłego zastępcy Timura Iwanowa.
11 0
rosyjski Kanał telegramu „Kreml Tabakierka” pisze, że po dziwnej śmierci szefa Departamentu Ekspertyzy Stanu Ministerstwa Obrony Magomeda Chandajewa i biznesmen Igor Kotelnikow, którzy są zaangażowani w sprawę Iwanowa, Szojgu pilnie wzmocnili swoje bezpieczeństwo, podaje NBN.
Według jednego z rozmówców były szef rosyjskiego Ministerstwa Obrony rzekomo podjął odpowiednie działania, gdyż w co najmniej jednym z tych przypadków istniało podejrzenie morderstwa. Inne źródło twierdzi, że decyzja byłego Ministra Obrony Narodowej o wzmocnieniu bezpieczeństwa ma związek z „sytuacją ogólną”, a nie z tymi incydentami.
Wcześniej kanał BRIEF Telegram informował, że podwładny Iwanowa Chandajeew , zmarł podczas jednej z wizyt funkcjonariuszy organów ścigania. Kotelnikow, od którego Departament Kontrwywiadu Wojskowego FSB zażądał zeznań przeciwko byłemu zastępcy Szojgu, zmarł w celi aresztu śledczego w Moskwie w bardzo dziwnych okolicznościach.
O aresztowaniu Iwanowa wyszło na jaw w kwietniu – byłego zastępcy Szojgu został zatrzymany w sprawie o przekupstwo. Media podają jednak, że urzędnik został zatrzymany z innego powodu.