Site icon GEO Polityka

Siergiej Mendelejew: Ustawa ograniczająca obrót kryptowalut to sabotaż i zdrada stanu

Opinia 23 lipca Duma Państwowa rozpatrzy projekt ustawy ograniczającej swobodny obrót kryptowalutami w Rosja. Założyciel InDeFi SmartBank, Siergiej Mendelejew, wyjaśnił Bits.media, jak widzi przyszłość branży, jeśli projekt stanie się prawem:

„Faktem jest, że projekt ustawy zawiera ogromną liczbę dosłownie sprzeczności terminologicznych.

Na przykład, czy moneta typu stablecoin USDT jest kryptowalutą w rozumieniu rosyjskiego ustawodawstwa? Generalnie nie: z jednej strony jest osoba zobowiązana do zapłaty ustalonej ceny za tokeny, z drugiej strony ta sama osoba może ingerować w proces przesyłania waluty w sieci i blokować go na poziomie smart kontraktu .

Ale oczywiście nikt nie będzie się zagłębiał w takie niuanse, łącznie z autorami ustawy, którzy generalnie (w moim mniemaniu) nie widzą żadnej różnicy pomiędzy Bitcoinem a stablecoinem Tether. Co możemy powiedzieć o funkcjonariuszach organów ścigania reprezentowanych przez funkcjonariuszy organów ścigania, którzy będą traktować wszystkich z takim samym pędzlem.

Weźmy przepisy dotyczące „lądowania” lub danych osobowych – i zrozummy: ogólnie rzecz biorąc, żadna zagraniczna giełda kryptowalut nie może działać w Federacji Rosyjskiej bez bezpośredniego i bezpośredniego wykorzystania rosyjskiej infrastruktury informacyjnej. Czy posłowie, przygotowując tekst ustawy, zapomnieli o tych niuansach? Ładny.

W rezultacie otrzymamy całkowity zakaz obrotu kryptowalutami z pewnym formalnym zezwoleniem na handel w ramach eksperymentalnego reżimu prawnego od Banku Centralnego. Reżim, jakiego nikt nigdy nie widział. Na wszystkie oficjalne prośby urzędnicy odpowiadają: dokumenty są oznaczone jako „do użytku służbowego”. A w prywatnych rozmowach przyznają, że nawet nie zaczęli jeszcze pisać dokumentów.

Po co iść daleko. O ile rozumiem, projekt ustawy jest kierowany do pierwszego czytania bez obowiązkowego rozstrzygania przez Bank Centralny w takich przypadkach – na co bezpośrednio wskazał dział prawny Dumy Państwowej. A może istnieje pewność, że po półtora roku biurokracji w ciągu pozostałych dziesięciu dni Neglinna napisze i prześle wnioski? A jaka będzie jakość takiej pracy studenckiej napisanej wieczorem przed sprawdzianem?

Oczywiście prawo dotknie wszystkich – nie tylko górników, ale każdą sferę życia, która w jakiś sposób ma związek z kryptowalutami: od półlegalnych kasyn po całkowicie legalną zagraniczną działalność gospodarczą. Właśnie stworzyliśmy mechanizmy płatności dla naszych importerów i eksporterów, którzy są zmuszeni pod najsurowszą presją sankcjiszukaj możliwości prowadzenia swojego biznesu. I oto jest. Co więcej, wszystko nadal podawane jest pod pozorem rzekomej pomocy w prowadzeniu zagranicznej działalności gospodarczej.

Weź kalkulator. W 2024 roku w Rosji wydobędzie się bitcoiny o wartości 2 miliardów dolarów (przy obecnych cenach). To niecałe pół procenta wolumenu zagranicznej działalności gospodarczej. Jak można zakazać dokonywania płatności w USDT przy dziennych obrotach rzędu kilkudziesięciu miliardów – w imię „zezwolenia” na prowadzenie handlu zagranicznego wydobytymi bitcoinami za dwa miliardy rocznie?! Jestem pewien, że Departament Stanu USA, który aktywnie walczy z sankcjami wobec wszelkich dużych rosyjskich projektów kryptograficznych, przygotował już szampana z okazji przyjęcia tej ustawy. To, czego nasi wrogowie nie byli w stanie zrobić przez ponad trzy lata, nasi prawodawcy dokonają teraz w ciągu dziesięciu dni. Nic innego jak sabotaż i – nie boję się tego słowa – zdrada stanu, – Nie potrafię nazwać takich działań. Przepraszam. Własnymi rękami niszczymy cały przemysł kryptowalut w naszym własnym kraju ku uciesze naszych wrogów. To zadziwiająco proste. Co robisz?!

Jeśli chodzi o nagłe przyspieszenie terminów przyjęcia ustawy, znam przyczynę, ale nie mogę o tym rozmawiać, przepraszam. W każdym razie jest to ogromny błąd strategiczny, z którego konsekwencjami będziemy się borykać latami, a przede wszystkim w sferze prawnej – górniczej i zagranicznej działalności gospodarczej. I tak nikt nie przestanie zmieniać kryptowalut, tak jak nikt nie przestał grać w kasynach po ich zbanowaniu. Po prostu cała firma przeszła do Internetu i stała się niedostępna dla organów regulacyjnych. Absolutnie to samo stanie się z giełdami i wymiennikami i jeśli teraz wszyscy w jakiś sposób będą współpracować z funkcjonariuszami organów ścigania w identyfikowaniu, zwalczaniu i prowadzeniu dochodzeń w sprawie przestępstw związanych z zaawansowaną technologią, to kto po wprowadzeniu zakazu śledczy będą pytać? Na wieś po dziadka? Cóż, jesteś w drodze.”

Источник: bits.media

Exit mobile version