Współzałożyciel giełdy kryptowalut BitMEX Arthur Hayes podejrzewa, że kandydat na prezydenta USA Donald Trump może oszukiwać społeczność kryptograficzna z obietnicami wspierania zasobów cyfrowych w celu uzyskania głosów.
Według Arthura Hayesa wypowiedzi Donalda Trumpa na rzecz kryptowalut wyglądają na nieszczere. W czerwcu polityk obiecał, że jeśli wygra zbliżające się wybory prezydenckie, udzieli pomocy górnikom i zwolni z więzienia założyciela Jedwabnego Szlaku Rossa Ulbrichta.
„Stanowisko Trumpa jest zamierzonym zamiast prawdziwej wiary w korzyści płynące z zasobów cyfrowych, dążyć do uzyskania wsparcia ze strony populacji posiadaczy kryptowalut. Najprawdopodobniej w innych okolicznościach politycznych Trump zmieniłby swoje stanowisko. Głównym celem Trumpa jest teraz zapewnienie głosów, a nie ochrona branży kryptograficznej” – wyjaśnił Hayes.
Hayes jest również zaniepokojony faktem, że niektóre wpływowe osoby w społeczności kryptograficznej wspierają kampanię wyborczą Trumpa. W czerwcu polityk otrzymał datki od założycieli giełdy kryptowalut Gemini, braci Winklevoss oraz współzałożyciela giełdy Kraken, Jessego Powella.
Hayes nazwał ich działania niewłaściwymi. Według niego Trump, będąc przebiegłym politykiem, powie wszystko, co chce od niego usłyszeć, aby zdobyć głosy. Trump nie gwarantuje jednak spełnienia obietnic dotyczących kryptowalut po swoim wyborze.
Niedawno współzałożyciel BitMEX zasugerował, że po uruchomieniu funduszy ETF na eterze władze USA zatwierdzą podobne produkty finansowe powiązane z memcoinem DOGE.
Источник: bits.media