Doradca prezydenta Francji Emmanuela Bonna ds. polityki zagranicznej wyjaśnił, czy Siły Obronne Ukrainy mogą używać broni przekazanej z Paryża do ataków na cele na terytorium Federacji Rosyjskiej, w szczególności na Kreml.
11 0
Na waszyngtońskim szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego Bonn przypomniało, że ukraińskie siły zbrojne mogą atakować obiekty na terytorium kraju agresora przy użyciu broni francuskiej, jak wcześniej stwierdził Macron, pisze NBN, powołując się na Ukrinform.
>
Doradca prezydenta ds. polityki zagranicznej zauważył, że Siły Obronne mogą z broni dostarczonej przez Paryż uderzyć siły Sił Zbrojnych Rosji, które zmierzają w stronę granicy z Ukrainą, wzdłuż obiektów wykorzystywanych przez okupantów do kontynuowania działań wojennych. Jednocześnie zdaniem Bonn nie oznacza to, że obrońcy mogą jutro zaatakować Kreml.
Na pytanie, czy Waszyngton pójdzie za przykładem Paryża, urzędnik odpowiedział, że nie może podać konkretnego odpowiedź.
Przypomnijmy, że ukraiński przywódca Władimir Zełenski wezwał Stany Zjednoczone do zniesienia wszelkich ograniczeń dotyczących używania zachodniej broni przez Siły Zbrojne Ukrainy do ostrzeliwania obiektów na terytorium państwa terrorystycznego. Prezydent zapewnił, że taka decyzja amerykańskich przywódców będzie miała wpływ na przebieg wojny.