Media podają, że w czwartek 4 lipca Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy zaatakował dronami fabrykę prochu w mieście Kotowsk w obwodzie tambowskim kraju agresora. Jeden z dronów kamikaze uderzył w przedsiębiorstwo.
11 0
RBC-Ukraina, powołując się na źródło wywiadowcze, podała, że wczoraj rano fabryka prochu Tambow w mieście Kotowsk została zaatakowana przez UAV. Jeden dron pomyślnie uderzył w rosyjski kompleks wojskowo-przemysłowy. Trwa wyjaśnianie danych o konsekwencjach przybycia na obiekt – podaje NBN.
Jednocześnie gubernator obwodu tambowskiego Maksym Jegorow powiedział, że obrona powietrzna w regionie zniszczyła dwóch kamikadze drony. Urzędnik Putina twierdzi, że w wyniku ataku drona nie było ofiar ani zniszczeń.
Kanał Telegramu „Hard Sign Tambow”, powołując się na słowa miejscowego mieszkańca, potwierdził przybycie w rejon fabrykę prochu, wskazując na kłamstwo w oświadczeniu gubernatora.
Przypomnijmy, że rosyjskie media podały, że 4 lipca rano na terytorium Stawropola BSP uderzył w jednostkę wojskową GRU, mówiącą o konsekwencje ataku drona.