Pochodząca z obwodu kijowskiego, która otrzymała obywatelstwo kraju agresora, Taisiya Povaliy wyróżniła się nowymi skandalicznymi wypowiedziami na temat wojny na Ukrainie. Piosenkarka stwierdziła, że rosyjska inwazja to „zbawienie” i wspomniała o „tajnych listach Ukraińców”, w których cieszą się z „wyzwolenia”.
11 0
Artysta w w wywiadzie dla białoruskiej telewizji nazwał wojnę rozpętaną przez Federację Rosyjską przeciwko Ukrainie „zbawieniem” i w dalszym ciągu przekonywał, że część jej rodaków marzy o „rosyjskim świecie” od 2014 roku – podaje NBN.
Według Povaliy przez 10 lat czekała w Kijowie na rosyjskich „wyzwolicieli”, twierdząc, że inwazja okupantów była „ratunkiem” dla niej i ludzi jej podobnych. Piosenkarka zauważyła, że „nie stać jej” na głośne mówienie o wsparciu Federacji Rosyjskiej, ale dała temu wyraz swoimi działaniami.
Pochodząca z obwodu kijowskiego skarżyła się, że została „zniszczona” w ojczyźnie, ale z jakiegoś powodu nie wyjaśniła, dlaczego dopiero niedawno opuściła kraj.
Artystka opowiedziała także o Ukraińcach, którzy czekali na „wyzwolenie”, a teraz „w tajemnicy cieszą się wojny, pisząc listy ze słowami wdzięczności za to, że mogą być wolni. Nie przedstawiła jednak żadnych dowodów na istnienie takich przekazów.
Wcześniej Powalij „wyjaśniła”, dlaczego w 2022 r., 9 maja, na kremlowskiej scenie wykonała ukraińską „Pieśń o ręczniku” .