Ukraińska spiwaczka Maria Jaremczuk po raz pierwszy oficjalnie potwierdziła, że została mamą. Artystka opowiedziała o narodzinach dziecka, z szerszą wrażliwością wyraziła swoje uczucia i zareagowała na niedoświadczone dziecko swojego brata – pisze WomanEL.
Maria przyznała swojemu chłopakowi, że planuje karmić noworodka w lochu; informację o jej dziecku przekazali lekarze Czerniowieckiego Centrum Perinatalnego. Wikonavitsa powiedział też trochę o tych, którzy są ojcem i żoną Oleksandrem Ponomariow.
Żyłam własnym życiem, nikomu nie przeszkadzałam, sama zarabiałam, wyprodukowałam film i zostałam mamą. Ponadto Czerniowce Centrum Perinatalne dzieli się wszystkimi informacjami na temat narodzin mojego dziecka, godziny, w której mogę zostać i powiedzieć im, że okazało się, że mój ojciec – Oleksandr Ponomarev jest taką divą. Nie jest dobrze w obecności kobiety Sashy, co już mówią ci, którzy czytają syna mojego ojca,
komentuje Zirka.
Spiwaczka oświadczyła, że rozmawiała z Kohanem o człowieku, którego nie można zaakceptować za nieprawdziwe wieści. W ten sam sposób Maria zareagowała na słowa swojego szwagra Dmitrija Jaremczuka, który potwierdził, że nie reaguje na panującą wśród ludzi kulturę popularną dotyczącą ich „wyjątkowych stu lat”.
Tutaj pojawił się mój brat Dmitro, którego widziałem w życiu najwyżej 15 razy i poskarżyłem się prasie, że jestem taką „wyjątkową siostrą”, nie poznałem go, a właściwie nie przywitałem się go, gdyby ludzie go lubili. Nie wiem o tym wystarczająco dużo, Dimo? Długo się nie upijaliśmy! Koleś Rocky, pobierając wszystkie tantiemy za te piosenki, nie dał mi ani grosza, a teraz nadal jestem winny… „Idealnie byłoby, gdyby małżeństwo nie tylko szanowało, ale także chroń prawa matek i ich є zdrowe&;Ja (psyche zokrema),
napisała artystka.
Maria Yaremchuk poprosiła, aby szanować swoje specjalne kordony i nie być zbyt wrażliwym. Chcę, aby mówienie o stanie emocjonalnym i fizycznym młodych matek było na świecie normą. Co ciekawe, spiwaczka urodziła syna 8 maja pod Czerniowcami.
Przypomnij sobie, niedawno Dasza Kwitkowa rozmawiała o posiadaniu domu z Dobrinem i jej uśpionym synem.