Site icon GEO Polityka

Oczekiwanie na płatności MtGox: co stanie się z kursem Bitcoina

Treści sponsorowane W lipcu menadżer upadłej giełdy MtGox planuje rozpocząć spłatę wierzycieli platformy. Rynek zamarł w oczekiwaniu na zakończenie wieloletniego okresu próbnego i zapłatę ponad 140 000 BTC.

Kryptowaluta „Titanic”

Historia MtGox rozpoczęła się niedługo po pojawieniu się Bitcoina – platforma zaczęła działać 14 lat temu, w lipcu 2010 roku. MtGox stał się jedną z pierwszych scentralizowanych giełd BTC – przed pojawieniem się takich platform transakcje pierwszą kryptowalutą odbywały się na czatach i forach.

Podczas pierwszej hossy Bitcoina latem 2011 roku, kiedy cena monety wzrosła dziesięciokrotnie, kryptowalutą zainteresowali się hakerzy. Włamali się do MtGox i wypłacili kilkadziesiąt tysięcy bitcoinów. Twórcom platformy udało się przywrócić jej działanie i pomimo zszarganej reputacji, giełda przez kolejne dwa lata pozostała największą platformą do handlu Bitcoinem.

Do lata 2013 roku aż połowa wszystkich transakcji w sieci Bitcoin miała miejsce za pośrednictwem MtGox, a wolumen obrotu w dolarach stanowił aż 80% światowych obrotów. W tym samym roku władze USA zamroziły rachunki giełdy. Mimo że problem został rozwiązany, w związku z brakiem możliwości znalezienia stałych partnerów bankowych i w konsekwencji opóźnieniami w wypłatach w dolarach amerykańskich, różnica kursowa z innymi platformami sięgnęła kilkudziesięciu dolarów, co przy ówczesnym kursie Bitcoina było znaczne .

Giełda zaczęła mieć problemy z wypłacalnością, a użytkownicy zaczęli wycofywać bitcoiny z platformy. W efekcie na początku lutego 2014 roku giełda całkowicie wstrzymała wypłatę środków. W wyniku wycieku wewnętrznych dokumentów MtGox wyszło na jaw, że hakerzy ukradli z giełdy ponad 744 000 BTC. Pod koniec tego samego miesiąca giełda oficjalnie ogłosiła upadłość, przyznając się do straty prawie 850 000 BTC, z czego 100 000 stanowiły środki samej giełdy, a reszta to pieniądze klientów.

Od tego czasu trwa spór wierzycieli z zarządcą masy upadłościowej giełdy. Pogłoski o płatnościach pojawiały się co roku przez ostatnie dziesięć lat, ale sprawa wyszła na jaw dopiero pod koniec 2020 r., kiedy użytkownicy rozpoczęli oficjalne głosowanie nad planem naprawczym giełdy. Dopiero w lipcu 2022 roku wierzyciele mogli zgłaszać roszczenia o odszkodowania. Od tego czasu terminy płatności były wielokrotnie przesuwane, aż do ostatecznego terminu, jak się wydaje, przypadającego na lipiec 2024 r.

Bitcoin oczekuje na płatność

W tym roku Bitcoin osiągnął kolejny rekord wszechczasów, ale potem ponownie spadł i obecnie jego cena wynosi około 60 000 dolarów. Na początku czerwca analitycy QCP Capital stwierdzili, że cena BTC jest ograniczona przez niepewność związaną z dystrybucją aktywów kryptograficznych MtGox. W tym tygodniu wyszło na jaw, że wierzyciele platformy mają zapłacić 142 000 BTC, 143 000 BCH i 69 miliardów jenów japońskich. Całkowita kwota płatności przekracza 9 miliardów dolarów

Kurs Bitcoina zareagował na tę wiadomość krótkotrwałym spadkiem do 59 000 dolarów.

Według Freda Thiela, dyrektora generalnego jednej z największych amerykańskich firm wydobywczych, Marathon Digital Holdings, spadek kursu Bitcoina wynika nie tylko ze zbliżających się płatności MtGox – na rynek wpłynęła także sprzedaż znacznych rezerw BTC przez górników i transfer kryptowaluty na giełdy Bitstamp i Kraken przez władze niemieckie.

Jednocześnie, zdaniem szefa działu badań w Galaxy Research, Alexa Thorne’a, odblokowanie aktywów upadłej giełdy MtGox i zwrócenie ich użytkownikom nie wywrze znaczącej presji na cenę BTC. Thorne szacuje, że z całkowitej zgłoszonej ugody wynoszącej 141 686 BTC jedynie 65 000 BTC trafi do wierzycieli indywidualnych, a kolejne 30 000 BTC trafi do likwidacji roszczeń i odrębnych funduszy upadłościowych.

Według współzałożyciela Material Indicators, Keitha Alana, Bitcoin musi utrzymać poziom wsparcia na poziomie 56 500 dolarów, aby utrzymać trend wzrostowy do końca lipca. W przeciwnym razie aktywa pozostaną w obecnym przedziale w krótkim i średnim terminie.

Napływ dużej liczby BTC na rynek może naprawdę wpłynąć na kurs. Biorąc pod uwagę, że klienci MtGox kupili pierwszą kryptowalutę po cenie mniejszej niż 100 dolarów, wielu z nich zacznie sprzedawać otrzymane monety, aby wypłacić długo oczekiwany zysk. Logiczne byłoby dokonywanie płatności stopniowo, aby uniknąć wpływu na kurs wymiany Bitcoin. Jest jednak mało prawdopodobne, aby czekający od 10 lat wierzyciele MtGox zgodzili się na kolejne odroczenie.

Sprzątanie na czas

Nawet jeśli wypłata MtGox nie będzie miała znaczącego wpływu na cenę Bitcoina, inne czynniki będą nadal wpływać na cenę pierwszej kryptowaluty przez cały ten rok. Aby w każdej chwili być w pełni uzbrojonym i gotowym do sprzedaży BTC, należy zadbać o wcześniejsze wyczyszczenie swoich bitcoinów, aby uniknąć zablokowania na giełdzie. Możesz w tym celu skorzystać z usługi Mixer.money. 

Podczas korzystania z trybu pełnego anonimowość po zmieszaniu użytkownik otrzymuje czyste monety z giełd o obrotach przekraczających 1 000 000 BTC dziennie. Takie bitcoiny nie są śledzone przez oprogramowanie analityczne jako przechodzące przez mikser i można je łatwo sprzedać na giełdach z KYC bez ryzyka zablokowania konta.

Z miksera można korzystać na stronie internetowej, korzystając z serwera lustrzanego TOR, a także za pośrednictwem oficjalnego bota Mixer.money w Telegramie. Wyczyszczenie monet trwa do sześciu godzin, a maksymalna prowizja za usługę wynosi do 5% za pośrednictwem strony internetowej i do 4,5% za pośrednictwem bota + 0,0007 BTC. 

Wyczyść BTC w odpowiednim czasie, a żadne ruchy Bitcoina Cię nie zaskoczą.

Источник: bits.media

Exit mobile version