Site icon GEO Polityka

Białoruś przeprowadza „intensywną ponowną weryfikację” armii. DPSU poinformowało o sytuacji w kordonie

“Raptova perevirka” vijsk, jak Białoruś zaczęła wczoraj realizować, dzisiaj nie groźcie dla Ukrainy. Jednakże Siły Obronne Ukrainy są gotowe na każdy rozwój sytuacji.

Oświadczył to Andrij Demczenko, oficer rzeczny Państwowej Służby Kordonowej Ukrainy, poinformował w teletonie RBC-Ukraine.

Za słowami Demczenki od strony białoruskiej kordon nie boi się wykupu magazynów wojskowych i specjalnych.

„Białoruś systematycznie przeprowadza inicjalizację i ponowną weryfikację wojska. Ale, jak mówią o zagrożenie, że gdyby Rosja ograniczała tam swoje wojsko, a ich liczebność mogłaby tam sięgać aż 12 tysięcy żołnierzy, to w tej chwili Rosja nie ma absolutnie żadnych sił, aby walczyć z Ukrainą” – powiedział oficer rzeczny DPSU.

Jednak po mianowaniu Demczenki przygotowywane są obecne zadania Sił Obronnych. Dopóki nie zostaną podjęte żadne kroki, ukraiński kordon będzie stopniowo wzmacniany.

„Wywiad czuwa nad tym, co jest po drugiej stronie stronie obozu nie ma bezpośredniego zagrożenia, ale będziemy nadal wzmacniać kordon i granicę” – dodał.

Wydaje się, że wczoraj Ministerstwo Obrony Białorusi ogłosiło początek „ gwałtowne odwrócenie” swoich wojsk w obwodzie homelskim i brzeskim, które graniczą z Ukrainą.

Jak wiemy, w 2022 roku Białoruś dała Rosji swoje terytorium, aby najechać Ukrainę i zaatakować Kijów. Po opuszczeniu Ukrainy wojsko rosyjskie przez długi czas utrzymywało swoją obecność na Białorusi, na terytorium Białorusi obecni byli także bojownicy Wagnera PMC.

Terminow i ważne informacje o Przeczytaj wojnę Rosji z Ukrainą na kanał RBC-Ukraina w Telegramie.

Exit mobile version