Piosenkarka Gracie Abrams często widuje Taylor Swift, ponieważ są jej wieloletnimi przyjaciółmi i współpracownikami.< /p >
Podczas tworzenia przyszłego albumu Abramsa w domu Taylora wybuchł pożar, pisze WomanEL. Oboje pracowali wtedy nad piosenkami.
W opublikowanym we wtorek wywiadzie dla Billboard Abrams przypomniał sobie, że był w domu Swifta w Nowym Jorku. Po skończeniu pracy nad jednym z torów, delektując się kolacją i drinkami, była świadkiem wybuchu pożaru w kuchni po spaleniu świecy. Na początku coś usłyszeli, ale Taylor pomyślała, że to tylko jeden z jej kotów wydaje dźwięki.
Na szczęście Swift szybko zareagowała i chwyciła gaśnicę, aby ugasić pożar, zanim komukolwiek stanie się krzywda.
Gracie powiedziała:
Nie wiem, jak radzi sobie Taylor w tym momencie wiedział, co robić. Oboje przez tygodnie kaszleliśmy od dymu z gaśnicy.
Pomimo wypadku jasne jest, że ich więź została wzmocniona jedynie dzięki temu wspólnemu doświadczeniu.
Odwaga Swift w walce z ogniem i jej twórcza współpraca z Gracie pokazują nie tylko jej szybkie myślenie w sytuacjach kryzysowych, ale także jej zdolność do przekształcenia każdej sytuacji w niezapomniany i inspirujący moment.
Dowiedz się także, czy Swift naprawdę ma autyzm.