Site icon GEO Polityka

Dowódca batalionu 3. Brygady Specjalistycznej mówił o planach Federacji Rosyjskiej w obwodzie charkowskim i groźbie ataku na ośrodek regionalny

Dowódca batalionu 3. samodzielnej brygady szturmowej Dmitrij Kucharczuk mówił o planach państwa agresora w obwodzie charkowskim i groźbie ofensywy rosyjskich najeźdźców na centrum regionu.

11 0

Zdjęcie – Facebook Dmitrij Kukharchuk

Kukharchuk w rozmowie z publikacją „Ukraińska Prawda” powiedział, że według danych wywiadowczych, którymi dysponują Siły Obronne, staje się jasne, że Rosyjskie Siły Zbrojne w obwodzie charkowskim spodziewają się utworzenia 20-kilometrowej strefy, aby uniemożliwić obrońcom atak na regiony przygraniczne kraju agresora.

Według dowódcy batalionu 3. Brygady, takie zamierzenia wroga nie oznaczają, że nie będzie on chciał iść dalej – informuje NBN.

Służbowy przyznał, że „druga armia świata” przejdzie 20 kilometrów i na tym się zatrzyma. Jednak zdaniem dowódcy batalionu, jeśli rosyjscy najeźdźcy nie poczują oporu, mogą dotrzeć do Dniepru i dalej. Dlatego wszelkie zamiary okupantów należy traktować jako plan minimum.

Kukarczuk dodał, że widzi zagrożenie dla Charkowa w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, ale nie w najbliższej przyszłości.

Pamiętajcie, szef komendy policji w Charkowie Oleg Sinegubow powiedział, że nie łączy „łatwego” wkroczenia Putina z siłami okupacyjnymi do Wołczańska z niewystarczającą liczbą fortyfikacji we wsi.

nbnews.com.ua

Exit mobile version