Site icon GEO Polityka

Znaleziono dowody historii biblijnej: co odkryli naukowcy

Twitter LinkedIn

Znaleziono dowody historii biblijnej: Archeolodzy odkryli starożytną bazę wojskową, która może częściowo potwierdzać biblijną historię o aniołach Bożych odpychających atak na Jerozolimę.

Taką informację podał Daily Mail, podaje URA-Inform.  

Jedna z biblijnych historii mówi, że około 2700 lat temu Bóg wysłał anioła-posłańca, aby stawił czoła armii asyryjskiej zamierzającej podbić Ziemię Świętą.

Według legendy biblijnej anioł Pański spuścił swój gniew na armię asyryjską i w ciągu jednej nocy zniszczył 185 tysięcy żołnierzy. Do niedawna nie było żadnych dowodów archeologicznych potwierdzających tę bitwę, pomijając elementy nadprzyrodzone. Jednak archeolog Stephen Compton, korzystając z nowoczesnych technik mapowania, odkrył dowody na to, że epicka bitwa opisana w biblijnej legendzie rzeczywiście miała miejsce.

Imperium asyryjskie istniało od 1365 do 609 p.n.e. e., czyli setki lat przed czasami Chrystusa. Inwazję na Jerozolimę rozpoczął asyryjski król Sennacheryb. Chciał potwierdzić swoją dominację polityczną i gospodarczą na wszystkich szlakach przez Pustynię Syryjską prowadzących do Morza Śródziemnego.

Wcześniej naukowcy odkryli scenę wybitą na kamiennych ścianach pałacu króla Sennacheryba. Poświęcono mu podbój Lakisz, miasta na południe od Izraela. Na rzeźbach wskazano także bazę wojskową, co umożliwiło naukowcom porównanie jej ze zdjęciami terenu wykonanymi w latach 1910-tych XX wieku.

< p>Rompton zobaczył obszar o tej samej wielkości i kształcie, co malowidła na ścianach pałacu. Na tym terenie odnaleziono ruiny – pozostałości muru obwodowego, a także fragmenty ceramiki. Późniejsze badania archeologiczne wykazały, że miejsce to zostało opuszczone po najeździe Sennacheryba i pozostało tak przez 2600 lat.

Wstępne odkrycie umożliwiło badaczom dalsze poszukiwania innych obiektów wojskowych w okolicy. Wreszcie Compton rzeczywiście znalazł dawną lokalizację obozów wojskowych Sennacheryba.

„Każdy z nich był okrągłym obiektem położonym w pobliżu murów starego miasta, a każdy obóz miał tę samą arabską nazwę, tak przynajmniej wynika z jednej z wczesnych map” – „„ mówi Compton.

Nazwy obozów również sugerowały, że było to miejsce, w którym siły Sennacheryba planowały atak. Trzy fragmenty biblijne szczegółowo opisują masakrę żołnierzy asyryjskich w noc poprzedzającą atak na Jerozolimę. We wszystkich trzech przypadkach izraelskie bóstwo Jahwe wysłało anioła, aby wszedł do obozu wroga i zabił wszystkich żołnierzy, gdy spali. Wysłannik Pana został wysłany, aby chronić Jerozolimę, w odpowiedzi na modlitwy jej władcy Ezechiasza.

Inna odmiana tej legendy głosi, że armię asyryjską zabiła zaraza, a wersja grecka stwierdza, że ​​armia został pokonany, bo myszy wkradły się nocą do obozu i obgryzły cięciwy na łąkach oraz pasy na tarczach.

Przypomnijmy, że wcześniej donoszono, że naukowcy odszyfrowali wiadomość z Marsa: eksperci powiedzieli, co tam było.< /p >
Źródło informacji

Exit mobile version