W tym roku na Ukrainie zauważono gwałtowne wypłycenie rzek.
Taka informacja została zgłoszona przez Zn.ua , podaje URA-Inform.
Pierwszy wiceminister ochrony środowiska i zasobów naturalnych Ukrainy Aleksander Krasnolutski powiedział, że na zmniejszenie ilości wody w rzekach wpływa kilka czynników:
„Po pierwsze, ta wiosna była sucha, a zima niezbyt śnieżna. Takie naturalne procesy zachodzą okresowo, ale ogólnie rzecz biorąc, dzisiejsza Ukraina jest krajem słabo zaopatrzonym w wodę pitną. Według tego wskaźnika jesteśmy na 86. miejscu na świecie. To bardzo niski poziom” – wyjaśnił Aleksander Krasnolutski.
Według niego wypłycanie rzek ma poważny wpływ na dostęp ludności do czystej wody pitnej. Aby zatrzymać ten proces, w ubiegłym roku Ukraina opracowała plan gospodarowania wodami w dorzeczu. Polega na oczyszczaniu małych rzek w celu przywrócenia ich zawartości wody w przyszłości.
„Badając rzekę Ros, zaobserwowaliśmy, że zbudowano na niej wiele konstrukcji hydraulicznych, które zakłócają przepływ wody. Dlatego gdzieś nastąpiło wypłycenie, bo woda się zablokowała, a gdzieś wręcz przeciwnie, nagromadziło się jej więcej” – dodał.
Przypominamy, że już wcześniej pojawiały się doniesienia, że wojna w znacznym stopniu nadszarpnęła zdrowie Ukraińców: Łjaszko wyjaśnił, jak tragiczna jest sytuacja.
