Waszyngtoński Instytut Studiów nad Wojną wyjaśnił, co kryje się za rosyjskimi oskarżeniami o terroryzm wobec Ukrainy, komentując wypowiedzi szefa Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Aleksandra Bortnikowa.
11 0Raport ISW Analitycy twierdzą, że 11 czerwca szef FSB na posiedzeniu Rosyjskiego Komitetu Antyterrorystycznego oskarżył sąsiednie państwo o „zwiększanie wysiłków zmierzających do przeprowadzania ataków terrorystycznych i sabotażu” na terytorium Federacji Rosyjskiej przy wsparciu Stanów Zjednoczonych Zjednoczonych i Sojuszu Północnoatlantyckiego, pisze NBN.
Również szef wywiadu uznał ukraiński wywiad za odpowiedzialny za atak na Rosjan w centrum handlowym Crocus City Hall” 22 marca. Amerykańscy eksperci przypomnieli, że w rzeczywistości ten atak terrorystyczny został przeprowadzony przez oddział ISIS i nie ma dowodów na udział w nim Ukrainy.
ISW uważa, że Moskwa regularnie oskarża sąsiadujący kraj o terroryzm w celu osłabienia Wsparcie Zachodu dla Kijowa. Ponadto Kreml takimi wypowiedziami próbuje przedstawić Federację Rosyjską jako ofiarę agresji Ukrainy i Zachodu.
Wcześniej amerykańscy eksperci wyjaśniali, dlaczego władze rosyjskie od czasu do czasu umieszczają ukraińskich polityków na liście osób poszukiwanych.