Site icon GEO Polityka

Wojna i wybory: Ray Dalio wymienił główne zagrożenia dla rynków

Założyciel największego na świecie funduszu hedgingowego Bridgewater Associates, Ray Dalio powiedział, że konflikt handlowy między Stanami Zjednoczonymi a Chinami oraz amerykańskie wybory będą głównymi globalnymi zagrożeniami dla rynków, pisze Bloomberg.

< p style="text-align: center;"> ►Zasubskrybuj stronę Ministerstwa Finansów na Facebooku: główne aktualności finansowe

< h3>Co mówi Dalio

Świat wkracza w okres zwiększonego ryzyka w związku z ogromnym wzrostem zadłużenia, konfliktami wewnętrznymi bezprecedensowymi w krajach rozwiniętych i starciami między wielkimi mocarstwami, powiedział miliarder.

Do tego dochodzą klęski żywiołowe, ożywienie gospodarcze co pochłonie około 8% rocznego światowego produktu krajowego brutto, pandemie i rewolucję przemysłową napędzaną technologią sztucznej inteligencji.

Obecna niepewność wymaga skutecznej dywersyfikacji inwestycji pomiędzy krajami, walutami i klasami aktywów, stwierdził inwestor. Znaczenie dywersyfikacji jest większe niż znaczenie podejmowania właściwych decyzji, stwierdził.

Patrząc wstecz na przeszłość, wojna gospodarcza poprzedza konflikt zbrojny, mówi Ray Dalio.

Przeczytaj: Ray Dalio: miliarder, który chce zastąpić się sztuczną inteligencją

Jego zdaniem najprawdopodobniej nie dojdzie do konfliktu zbrojnego między Stanami Zjednoczonymi a Chiny w najbliższej przyszłości. Istnieje jednak duże ryzyko sankcji gospodarczych, które są naprawdę straszne dla świata – mówi inwestor-miliarder.

Międzynarodowi inwestorzy obawiają się, że ich rządy mogą potencjalnie ukarać ich za inwestowanie w Chinach. Przykładowo amerykańscy inwestorzy inwestujący w Chinach mogą ponieść negatywne konsekwencje działań władz swojego kraju, gdyż zarówno Partia Republikańska, jak i Demokratyczna w okresie poprzedzającym tegoroczne wybory w USA prowadzą politykę antychińską.

Dalio powiedział, że obawy te znalazły odzwierciedlenie w spadkach na giełdach w Hongkongu i Chinach kontynentalnych na początku 2024 r. Teraz chińskie aktywa mają bardzo atrakcyjne ceny. Pomimo wyzwań z pewnością istnieją opłacalne sposoby inwestowania w Chinach, a firma Bridgewater Associates odnosi tam sukcesy przez ostatnie pięć lat.

W kwietniu Ray Dalio powiedział, że kluczowym pytaniem nie jest to, czy warto inwestowanie w Chinach, ale ile trzeba w to zainwestować. Inwestor uważa, że ​​żaden z problemów w Chinach nie przeważył nad atrakcyjnością inwestycyjną Chin.

Inwestycje Dalio

Dalio zamierza nadal inwestować w Stanach Zjednoczonych i Chinach, które według niego są jedynymi liczącymi się graczami na polu nowych, rewolucyjnych technologii. Jednak przygląda się także rynkom w Azji Południowo-Wschodniej, Indiach, a nawet na Bliskim Wschodzie. Podczas wojen kraje neutralne często osiągają większy sukces niż nawet zwycięzca. Kluczem do dywersyfikacji jest wielkość aktywów.

Ray Dalio woli akcje od instrumentów dłużnych, ponieważ obawia się, że ta druga klasa aktywów nie będzie w stanie zapewnić inwestorom odpowiednich zwrotów. Dalio stwierdził, że banki centralne są właścicielami znacznej części tych instrumentów dłużnych i ponoszą straty. Być może będą musieli spieniężyć te straty, co jest klasyczną inflacyjną konsekwencją późnego cyklu gospodarczego.

Ponadto zdaniem Dalio inwestorzy powinni mieć w swoim portfelu złoto, ponieważ jest to trzecia co do wielkości waluta rezerwowa po Dolar amerykański i euro.

minfin.com.ua

Exit mobile version