Site icon GEO Polityka

Okres rekordowych upałów na Ziemi dobiega końca: kiedy ludzie poczują chłód?

Twitter LinkedIn

Okres rekordowych upałów na Ziemi dobiega końca: ubiegły rok przeszedł do historii jako najgorętszy w historii .

Informację tę podał portal Science Alert, podaje URA-Inform.  

Ubiegły rok przeszedł do historii jako najgorętszy w historii, niosąc ze sobą ekstremalne fale upałów, susze i pożary. Ponadto naukowcy zauważają, że przez ostatnie 11 miesięcy temperatury utrzymywały się na niewiarygodnie wysokim poziomie, a ten rok, według prognoz, może pobić ubiegłoroczny rekord.

Jest jednak kilka pozytywnych wiadomości: eksperci z Agencji Meteorologicznej ONZ uważają, że rekordowe upały wkrótce ustąpią. Główną przyczyną są oznaki osłabienia El Niño na Pacyfiku, które wpływa na pogodę na całym świecie. Oczekuje się, że w nadchodzących miesiącach El Niño zmieni się w La Niña, powodując chłodniejsze warunki pogodowe.

Naukowcy podkreślają, że pierwsze skutki La Niña będą widoczne już za kilka miesięcy. Ocieplenie spowodowane przez El Niño trwające od połowy 2023 r. spowodowało gwałtowny wzrost temperatur na całym świecie. Zjawisko to było również częściowo odpowiedzialne za ekstremalne warunki pogodowe (upał). Na szczęście naukowcy rejestrują obecnie oznaki końca El Niño.

Naukowcy ostrzegają jednak, że w dłuższej perspektywie globalne temperatury będą nadal rosły z powodu wpływu człowieka na klimat, co przyczyni się do dalszych ekstremalnych zjawisk pogodowych, zmieniając ilość i rozkład opadów oraz wzorce temperatur.

La Niña, która doprowadzi do ochłodzenia powierzchni oceanu na dużych obszarach tropikalnego Pacyfiku, a także wpłynie na pogodę na świecie, zwłaszcza w tropikach. Zjawisko to przyniesie silne wiatry i deszcze, zmieniając ciśnienie atmosferyczne.

Przewiduje się, że prawdopodobieństwo oddziaływania La Niña wynosi 60% od lipca do września 2024 r. i 70% od sierpnia do listopada. Szanse na powrót El Niño są obecnie minimalne.

Od czerwca 2023 r. co miesiąc ustanawiane są nowe rekordy temperatury ze względu na wpływ El Niño. Ubiegły rok był oficjalnie najgorętszym w historii, z rosnącymi temperaturami zarówno na lądzie, jak i na oceanach. W tym roku nastąpi niesamowity sezon burzowy, ponieważ warunki El Niño na Pacyfiku nasilają huragany.

Naukowcy ostrzegają, że przybycie La Niña nie zmieni radykalnie sytuacji: planeta będzie nadal się ocieplać z powodu paliw kopalnych zużycie paliwa produkowanego przez gazy cieplarniane. Większość nadmiaru ciepła spowodowanego zmianami klimatycznymi jest magazynowana w oceanach, zatem wyjątkowo wysokie temperatury powierzchni mórz pozostaną ważnym czynnikiem w nadchodzących miesiącach.

Przypomnijmy, że wcześniej donoszono, że mikroplastik gromadzi się w organizmie człowieka: w jakich narządach go wykryto.

Źródło informacji

Exit mobile version