Site icon GEO Polityka

Pracownik TCC uderzył kobietę w twarz: pojawiły się oficjalne wyjaśnienia „komisarzy wojskowych”

Twitter LinkedIn

Kijowskie Terytorialne Centrum Rekrutacji i Wsparcia Społecznego oświadczyło, że ich pracownik, który uderzył głową kobietę w twarz, działał zgodnie z prawem, choć nie potrafił powstrzymać emocji.

Informacja ta została podana na oficjalnej stronie TCC na Facebooku, podaje URA-Inform.

Z oficjalnego komunikatu wynika, że ​​do zdarzenia doszło w pobliżu stacji metra Demeevskaya, gdzie policjanci sprawdzili dokumenty i znaleźli osoby unikające wojska obowiązek.

Według przedstawicieli TCC, jeden z mężczyzn stawiał opór próbie zatrzymania go. W tym momencie ludność cywilna przyłączyła się do sprzeciwu wobec organów ścigania i komisarzy wojskowych, co umożliwiło mężczyźnie ucieczkę.

TCC twierdzi, że jeden z żołnierzy, który niedawno wrócił z pola walki z obrażeniami, mógł nie powstrzymywać emocji w obecnej sytuacji. Próbował uderzyć kobietę, która w dalszym ciągu prowokowała konflikt i utrudniała zgodne z prawem działania funkcjonariuszy policji oraz urzędu rejestracji i poboru do wojska.

W tej chwili prowadzone jest oficjalne śledztwo w tej sprawie . W komunikacie podkreślono także, że pomimo wybuchu emocji funkcjonariusza, pracownicy Policji Krajowej i TCC działali zgodnie z prawem.

To oświadczenie wywołało szerokie oburzenie i dyskusję społeczną, ponieważ kwestia legalności użycia siły przez urzędników państwowych pozostaje aktualna. TCC podkreśla, że ​​sytuacja jest złożona i zostaną dokładnie sprawdzone wszystkie okoliczności zdarzenia.

Przypomnijmy, że Ukraińcy otrzymali rady, jak nie być biednymi na starość: nowe oświadczenie od Ministerstwa Polityki Społecznej.

Źródło informacji

Exit mobile version