Site icon GEO Polityka

Rezydencja Putina spłonęła w Ałtaju (zdjęcie)

Twitter LinkedIn

W czwartek 30 maja rzekomo wybuchł pożar w nieoficjalnej rezydencji rosyjskiego dyktatora Władimira Putina w Ałtaju.

Informację tę podała TG „Sirena”, podaje URA-Inform.  

Te lokale znajdują się w Ałtaju i oficjalnie należą do Gazpromu. Odnotowali, że jeden z budynków rezydencji Władimira Putina w dzielnicy Ongudai w Republice Ałtaju niemal doszczętnie spłonął.

< p>Identyczne widoczne na zdjęciach elementy dekoracji zewnętrznej budynku: kolor elewacji, tereny zielone znajdujące się przy budynku oraz dach sąsiedniego budynku uwzględnione na zdjęciu.

< p>Siren dodała, że ​​materiał filmowy przedstawiający spalony budynek opublikowali bloger Amir Aitashev i aktywistka Aruna Arna. Wykonano je pod różnymi kątami, a płaskorzeźba otaczająca rezydencję odpowiada temu, co widać na zdjęciach. W rozmowie z Syreną Aitaszew wyjaśnił, że to on zrobił zdjęcie, które dzisiaj opublikował. Przyczyna pożaru nie jest znana.

Siren uważa, że ​​usługi weryfikacji zdjęć, z których korzysta redakcja, nie znalazły na ramkach żadnych śladów obróbki. Oficer dyżurny Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Republiki Ałtaju nie odpowiedział na pytanie korespondenta „Syreny” dotyczące pożarów w obwodzie Ongudaisky w ciągu ostatnich 24 godzin.

Warto podkreślić, że informacja o tajny projekt budowlany w dzielnicy Ongudaisky w Republice Ałtaju pojawił się w 2010 roku, na Ten projekt wydał do trzech miliardów rubli. Oficjalnie jest to kompleks sanatoryjno-wypoczynkowy Ałtaj Compound, którego właścicielem jest Gazprom. Nie można tam jednak odpocząć.

W 2011 roku korespondentom Nowej Gazety odmówiono wstępu na terytorium ze słowami, że „jest to obiekt specjalnie chroniony, przeznaczony do rekreacji wyższych urzędników państwowych”. Jednocześnie Gazprom stwierdził, że kompleks jest potrzebny do „spotkań z partnerami biznesowymi, imprez firmowych i przyjmowania gości zagranicznych”. O powiązaniach kompleksu z Putinem wielokrotnie wypowiadali się lokalni działacze opozycji.

Wiadomo, że na terenie kompleksu znajduje się specjalne gospodarstwo rolne z ogrodzonymi terenami leśnymi oraz ferma hodowli jeleniowatych, w których krwi Putin się kąpie. Według różnych źródeł znajduje się tu także tzw. „bunkier Putina”, który rzekomo może pomieścić do 100 tys. osób, Nikt nigdy nie potwierdził takich informacji.

Przypomnijmy, że wcześniej informowano, że w jednym z miast Federacji Rosyjskiej rozpoczyna się zbrodnicza wojna.

Źródło informacji
Exit mobile version