30 maja w obwodzie czerkaskim we wsi Jekaterynopol nieznane osoby wrzuciły ładunek wybuchowy na podwórko pracownik Terytorialnego Centrum Rekrutacji i Pomocy Społecznej.
Informację tę przekazał regionalny TCC Czerkasy, raporty URA-Inform.
Należy zauważyć, że o zdarzeniu natychmiast poinformowano organy ścigania. Nie wiadomo jednak, kto jest zamieszany w incydent.
& 171;30 maja we wsi Jekaterynopol nieznane osoby podrzuciły ładunek wybuchowy, co spowodowało eksplozję na podwórzu domu sierżanta Sił Zbrojnych Ukrainy. Na szczęście członkowie rodziny nie odnieśli obrażeń” – głosi komunikat.
Biuro rejestracji i poboru do wojska odnotowało, że żołnierz stanął w obronie Ukrainy na początku wojny na pełną skalę, jego syn broni także kraju na froncie, a jego córka straciła na wojnie męża.
&Zwracamy uwagę opinii publicznej na fakt, że miał miejsce ten niedopuszczalny incydent na tle haniebnej kampanii informacyjnej mającej na celu dyskredytację personelu wojskowego terytorialnych ośrodków werbowania i wsparcia społecznego oraz Sił Obronnych Ukrainy. Pamiętamy, że wróg inwestuje w próby zdemoralizowania Ukraińców i zniszczenia naszej spójności. I właśnie na to głównie stawia. Ta informacyjna i mentalna agresja rozpoczęta przez wroga będzie skazana na porażkę tylko wtedy, gdy każdy z nas będzie miał świadomą, dorosłą i odpowiedzialną postawę wobec informacji, które otrzymujemy za pośrednictwem portali społecznościowych i mediów” – zauważyło TCC.
Przypominamy, że wcześniej donoszono o tym, że na Bukowinie pracownicy TCC zostali „wydmuchnięci” puszką ze sprayem: szczegóły zdarzenia.