Republikanin zaskoczył darczyńców podczas jednej ze zbiórek pieniędzy na swoją kampanię.
Donald Trump
The Washington Post w artykule na temat finansowania kampanii wyborczej Donalda Trumpa zacytował sensacyjną wypowiedź republikanina . Za zamkniętymi drzwiami w towarzystwie sponsorów mówił, że gdyby był prezydentem, mógłby zbombardować Moskwę i Pekin.
Mówimy o scenariuszu, w którym rosyjski atak na Ukrainę lub chiński atak na Tajwan miałby nastąpi za kadencji Trumpa. Dziennikarze twierdzą, że takie słowa zszokowały wielu darczyńców kampanii kandydata Republikanów.
Generalnie Trump ma skłonność do wygłaszania głośnych wypowiedzi i propozycji podczas takich spotkań. Jak pisze WP, zaproponował kiedyś koncernowi naftowemu zapłatę 1 miliarda dolarów, argumentując, że za jego prezydentury zarobią znacznie więcej. Republikanin jest wybitnym krytykiem globalnego ocieplenia i jest sceptyczny wobec alternatywnych źródeł energii i inicjatyw mających na celu ograniczenie wydobycia.
- Trump zbiera pieniądze nie tylko podczas prywatnych wydarzeń, ale także sprzedając nieruchomości: stracił prywatny odrzutowiec za 10 milionów dolarów.