Site icon GEO Polityka

„To początek końca”: wolontariusz był oburzony możliwym ograniczeniem transferu kart

Ograniczenie NBU, zdaniem wolontariusza, uderzy także w „mały front” -line business” ;.

Zamiar Narodowego Banku Polskiego wprowadzenia limitów transferu środków pomiędzy kartami prywatnymi do kwoty 100 tys. UAH i 30 transakcji miesięcznie na jednym rachunku ograniczy możliwość duża liczba osób, które nie są oficjalnymi wolontariuszami, zbiera fundusze na potrzeby armii.

Tak stwierdziła wolontariuszka Diana Makarova, założycielka F.O.N.D. Diana Makarova” na antenie „Radia Publicznego”.

„Czytamy te innowacje z przerażeniem i rozumiemy, że to początek końca wolontariatu małych i średnich” – mówi.

Według niej limit 30 przelewów miesięcznie zmusi obywateli, którzy rozdzielili część swoich zarobków pomiędzy różne fundusze lub zbiórkę prywatną, do przekazania darowizny tylko na jeden fundusz.

„Wolontariat małych i średnich nie będzie przyjmujcie te maleńkie strumyczki, z których, szczerze wam powiem, rodzą się ogromne rzeki datków. Mam karty prywatne. A ja będę musiał od nich płacić 30 przelewów miesięcznie. A ja wykonuję 30 tłumaczeń dziennie” – wyjaśnia Diana Makarova.

Wolontariuszka sugeruje, że bank może zwiększyć jej limit przelewów, gdyż reprezentuje fundację, jednak duża część osób niebędących oficjalnymi wolontariuszami zbiera środki na potrzeby wojska na prywatnych kartach i kupuje „drobiazgi” na front – kołowroty , zszywki, folie, a nawet drony FPV. Według niej odciąża to duże fundusze, które mogą skoncentrować się na dużych zakupach.

Również ograniczenie NBU, zdaniem wolontariuszki, uderzy w „małe firmy pierwszej linii” – działalność m.in. ci ludzie, którzy pozostali w miastach na pierwszej linii frontu i pomagają armii naprawiając, powiedzmy, generatory, stacje ładowania, samochody itp. Diana Makarova twierdzi, że tacy rzemieślnicy dokonują więcej niż jednej płatności dziennie, kupując np. części zamienne.

Wolontariuszka twierdzi, że przy ewentualnych ograniczeniach Narodowy Bank „strzela w tył” frontu oraz małych i średnich wolontariuszy.< /p>

Przypominamy, że wcześniej szef Narodowego Banku Ukrainy Andriej Pyszny zapewniał, że proponowane przez NBU ograniczenia w żaden sposób nie wpłyną na działalność wolontariuszy, gdyż będzie dotyczyć tylko płatności „początkowych”.

tsn.ua

Exit mobile version