Site icon GEO Polityka

Niemiecki wywiad przewiduje utratę terytoriów przez Ukrainę: podaje możliwe wyjście z sytuacji

Twitter LinkedIn

Niemiecki wywiad przewiduje utratę terytoriów przez Ukrainę: według zachodnich agencji wywiadowczych do końca tego roku Ukraina może stracić znaczące terytoria.

Taką informację podał Frankfurter, podaje URA-Inform.  

W Niemczech politycy ostrzegali przed pesymizmem, zauważając, że ostatnie sukcesy Rosji na froncie „przyćmiewają”; ogólny obraz walk na Ukrainie. Wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji ds. Monitorowania Działalności Służb Wywiadu Roderich Kiesewetter potwierdził istnienie braków amunicji i problemy z mobilizacją na Ukrainie.

Podkreślił jednak, że „scenariusze pesymistyczne” rozpowszechniane w mediach i sieciach społecznościowych mają na celu propagowanie narracji o „beznadziejnej sytuacji i bezużytecznej pomocy wojskowej”. Celem takich zrzutów informacyjnych jest zmuszenie Kijowa do scedowania terytorium pod presją.

Według niemieckiego wywiadu do zimy Kijów nie będzie w stanie „odzyskać inicjatywy”, a straty terytorialne będą „znacznie większe” niż na początku roku. Rosja ma znaczną przewagę w artylerii i jest w stanie zrekompensować straty i zwiększyć swoje siły, podczas gdy Ukraina ma problemy z mobilizacją i brakiem rezerw. W raporcie zauważono, że nowe zasady mobilizacji mogą zmienić sytuację, ale ich efekty będą zauważalne dopiero po kilku miesiącach od podstawowego przeszkolenia poborowych.

Niemiecki wywiad podkreśla, że ​​spodziewana utrata terytoriów ukraińskich będzie konsekwencją obecną „orientację obronną ukraińskich sił zbrojnych i związane z nią opóźnienia”. Analitycy uważają, że oddając terytorium Ukraina stara się ratować życie ludzi oraz zyskać czas na zmobilizowanie i wzmocnienie swojego kompleksu wojskowo-przemysłowego.

Jakie wyjście widzą niemieccy politycy

< p>Roderich Kiesewetter zauważył, że ukraińskie plany odbudowy i wzmocnienia kompleksu wojskowo-przemysłowego mogą zostać udaremnione przez rosyjskie naloty. Jednocześnie polityk wierzy, że Ukraina może „w dalszym ciągu zwyciężać”. Zaznaczył, że w tym celu nie należy opóźniać udzielania pomocy, gdyż każde opóźnienie będzie kosztować duże straty i pogorszyć sytuację.

Kisewetter zauważył, że równie ważne jest przełamanie prorosyjskiej narracji o beznadziejności ukraińskiego oporu. Zdaniem polityka będzie to możliwe, jeśli hasło kanclerza Olafa Scholza „pomożemy, ile potrzeba” zastąpić pewną pozycją „wszystkich inkluzji”; (wszystko w cenie). Stanowisko takie powinno przewidywać zezwolenie na atakowanie celów wojskowych na terytorium Federacji Rosyjskiej, zniknięcie wszelkich „czerwonych linii”; i zwiększoną produkcję broni.

Przypomnijmy, że wcześniej donoszono, że Zachód groził Federacji Rosyjskiej: mówiono o broni nuklearnej.

Źródło informacji

Exit mobile version