Waszyngtoński Instytut Studiów nad Wojną wymienił trzy próby destabilizacji Ukrainy przez Rosjan, oceniając zagrożenie drugą ofensywą najeźdźców na Sumy i Charków.
11 0
Analitycy ISW piszą w swoim raporcie, że Moskwa może podjąć trzy próby destabilizacji naszego kraju, z których pierwszą będzie zajęcie miasta Czasow Jar w obwodzie donieckim – podaje NBN.
Amerykańscy eksperci zwrócili uwagę na oświadczenia przedstawiciela Głównego Zarządu Wywiadu MOU Wadima Skibitskiego. Zastępca Budanow uważa, że Rosjanie nie zrezygnują z celu, jakim jest zajęcie obwodów donieckiego i ługańskiego, koncentrując się obecnie na zajęciu Czaswoja Jaru, gdzie mają największe szanse na osiągnięcie sukcesu operacyjnego.
Drugą próbą destabilizacji Ukrainy przez Kreml jest powtórna ofensywa armii Putina na Sumy lub Charków. Generał poinformował, że Federacja Rosyjska zgromadziła na granicy z naszym krajem około 35 000 najeźdźców, planując zwiększyć tę liczbę do 50–70 000, jednak grupa ta nie wystarczy do zajęcia ośrodków regionalnych.
Moskwy trzecia próba destabilizacji naszego kraju – kampania na rzecz dyplomatycznej izolacji Ukrainy. Amerykańscy eksperci przypomnieli wypowiedź ministra spraw zagranicznych Dmitrija Kuleby, z którego wynikało, że Moskwa uważa, że rzekomo może w dalszym ciągu kwestionować przyszłość naszego państwa na polu bitwy.
Kreml próbował zakłócić dostawy pomocy wojskowej dla Kijowa , zachęcając swoich sojuszników do powstrzymania się od wsparcia dla Ukrainy w obawie przed eskalacją. Również Federacja Rosyjska, chcąc stawić czoła Zachodowi, chce zjednoczyć kraje poradzieckie i państwa niezachodnie, co władze Ukrainy zamierzają zaangażować w Światowy Szczyt Pokojowy w przyszłym miesiącu.
Wcześniej szef OVA w Charkowie mówił o otwarciu przez wojska Putina nowych linii frontu na północy Ukrainy.< /p>