Site icon GEO Polityka

Dlaczego Jamala nie komunikuje się z bliskimi z Krymu?

Jamala wyjaśnił oddzielenie od krewnych na okupowanym Krymie ze względu na ryzyko związane z ich bezpieczeństwem . Dzherelo: instagram.com/jamalajaaa

Ukraińska piosenkarka Jamala wyjaśniła, dlaczego unika komunikowania się z rodziną na okupowanym Krymie, zwracając uwagę, jak ważne jest dla niej bezpieczeństwo. W rozmowie z Novosti.LIVE powiedziała, że ​​stara się ograniczać kontakty z bliskimi pozostającymi na półwyspie ze względu na zagrożenie ich życia i wolności – pisze WomanEL.

Rzadko, ale komunikuję się. Bo niestety nawet autentyczni muzycy krymsko-tatarscy, którzy brali udział w nagraniu, nie chcę ich narażać na niebezpieczeństwo. Wszyscy rozumiemy, że Krym po prostu przewodzi nam pod względem liczby więźniów w wieku 18–25 lat. Jest to ponad 250 więźniów i niestety wszyscy to Tatarzy krymscy. To jest naprawdę nasz ból, ponieważ na Krymie panuje opór. Staram się nie irytować i nie zaczepiać ponownie. Co więcej, sam zostałem aresztowany przez Federację Rosyjską i umieszczony na liście osób poszukiwanych przez Interpol. Ich zdaniem jestem wspólnikiem terroryzmu. Dlatego po raz kolejny staram się nie komunikować z bliskimi

przyznała gwiazda.

Artysta ogranicza komunikację z bliskimi, aby chronić ich przed represjami ze strony władz rosyjskich. Źródło: instagram.com/jamalajaaa

Piosenkarka zauważyła, że ​​na Krymie wielu Tatarów krymskich było prześladowanych i więzionych za swoje proukraińskie stanowisko. Biorąc to pod uwagę, Jamala ogranicza komunikację do minimum, aby nie narażać swoich bliskich. Wspomniała także o ryzyku związanym z własnym statusem: artystka jest przetrzymywana przez Rosję i poszukiwana przez Interpol.

Nawiasem mówiąc, Jamala niedawno pojawiła się na okładce magazynu People w wizerunku narodowym.

Źródło informacji

Exit mobile version