Starszy analityk w Mizuho Securities, spółce zależnej największego japońskiego konglomeratu finansowego Mizuho Financial Group, skrytykował Bitcoin i zwątpił w stabilną przyszłość pierwszej kryptowaluty.
Dan Dolev przemawiając w programie CNBC The Exchange wyraził sceptycyzm co do Bitcoina jako instrumentu inwestycyjnego. Analityk zastanawiał się, czym bardziej jest Bitcoin: akcja wzrostowa czy magazyn wartości? A on sam odpowiedział: Teraz Bitcoin jest bliżej drugiej opcji, ale nie ma znaczącego wsparcia fundamentalnego. Wskazuje to na słabą rentowność kryptowaluty.
„Bitcoin nie ma wewnętrznej wartości ani wsparcia dla rentowności, więc nie wiadomo, co utrzyma jego wysoki poziom w dłuższej perspektywie. Kryptowaluta ma się teraz dobrze, ale wątpię, czy tak będzie dalej. Zasadniczo jest to po prostu efekt FOMO – strach przed przegapieniem. Myślę, że Bitcoin w końcu upadnie” – powiedział Dan Dolev.
Analityk porównał Bitcoin ze złotem i innymi instrumentami inwestycyjnymi. Złoto istniało od zawsze, ludzie są do niego przyzwyczajeni, mają predyspozycje do kochania tego szlachetnego kruszcu. Sam analityk bardziej wierzy w nieruchomości.
Specjalista z Mizuho Securities zauważył trend: klienci banków zaczęli odchodzić od produktów z zerowym lub niskim oprocentowaniem na rzecz opcji o wyższej stopie zwrotu. Zwiększa to możliwości firm fintech w zakresie oferowania innowacyjnych produktów bez konieczności posiadania fizycznych biur. Dlatego firmy fintech i rozwiązania cyfrowe mają szansę wyprzedzić tradycyjne banki – podsumował Dan Dolev.
Kilka lat temu Mizuho Bank zawarł umowę z wydawcą kart kredytowych JCB w celu uruchomienia systemu tożsamości cyfrowej opartego na blockchainie opracowanego przez Fujitsu Laboratories.
Источник: bits.media