Na razie nie nastąpił gwałtowny i znaczący wzrost dynamiki zamiarów nielegalnego przekroczenia granicy Ukrainy – ani poprawa warunków pogodowych, ani oczekiwane zaostrzenie przepisów „mobilizacyjnych” nie przynosi efektu .
11 0
Zdjęcie – rbc.ua
O tym, że najwięcej prób dokumentuje się obecnie na odcinkach granicy z tylko dwoma sąsiadującymi państwami nielegalne przekraczanie granic z pominięciem oficjalnych punktów kontrolnych (punktów kontrolnych) – pisze NBN, powołując się na opublikowane przez Ukrinform wyjaśnienia rzecznika Państwowej Służby Granicznej Ukrainy (SBSU) Andrija Demczenki.
Według Demczenki praktycznie codziennie patrole graniczne zapobiegają licznym próbom nielegalnego przekroczenia „zielonego” odcinka granicy, czyli poza punktem kontrolnym, do takich przypadków najczęściej dochodzi na granicach z Mołdawią i Rumunią.
Ponadto nieznacznie wzrosła liczba identycznych zamiarów „zboczeńców” przekroczenia granicy na podstawie fałszywych dokumentów – tendencja ta jest obecnie obserwowana na granicy z Polską.
Służba Graniczna jest jednak pewna — opisana powyżej sytuacja nie zmieniła się zbyt katastrofalnie, a liczba „uchylających się” od przemocy na świecie nie wzrosła jeszcze.
Wcześniej pisaliśmy o tym, że Państwowa Służba Graniczna informowała o aktywności wroga na granica z Białoruś.