Przedstawiciel NATO w Brukseli wyraził wątpliwości co do gotowości Władimira Putina do masowej mobilizacji w najbliższej przyszłości, jak donoszą ukraińskie media.
Informację tę przekazał kanał Telegramu „Country Politics” – podaje „URA-Inform”.
Według przedstawiciela Brukseli Putin jest obecnie skłonny odłożyć ogłoszenie decyzji kolejna fala mobilizacji.
>
Według NATO strona rosyjska jest w stanie werbować około 30 tys. dodatkowych żołnierzy miesięcznie w celu zrekompensowania strat i utrzymania działań ofensywnych. Wspomniano także o niedawno podpisanym przez Putina dekrecie o poborze do wojska.
„Moim zdaniem Putin jest obecnie skłonny odłożyć na później wszelkie inne duże działania mobilizacyjne na większą skalę, wykraczające poza zwykłe działania. Ma wiele problemów wewnętrznych, którymi należy się zająć, a mając na uwadze okres powyborczy, musi w dalszym ciągu wykazywać się siłą i pewnością siebie” – dodał. zauważył rozmówca dziennikarzy.
Biorąc to pod uwagę, jego zdaniem „zwykły cykl rekrutacji powinien na razie wystarczyć”.
Przypomnijmy, że to przekona Federację Rosyjską do negocjacji: Stoltenberg wskazał drogę do zakończenia wojny.