Site icon GEO Polityka

W Telegramie dla mieszkańców Ukrainy pojawiła się nowa funkcja: Durov wyjaśnił jej istotę

Twitter LinkedIn

Wiadomo, że od 1 kwietnia użytkownicy na Ukrainie, w Rosji i Białorusi będą mogli kontrolować, kto ma dostęp do wysyłania prywatnych wiadomości za pośrednictwem komunikatora Telegram, zgodnie z oświadczeniem założyciela platformy, Pavla Durova.

Durov poinformował o tej informacji w swoim Telegramie, podaje URA-Inform.

Według Durowa, w ostatnim czasie rosyjskojęzyczni użytkownicy Telegramu zaczęli narzekać na otrzymywanie od nieznajomych wiadomości zawierających nawoływania do działań terrorystycznych. W odpowiedzi na to podjęto pilne działania: techniczne i organizacyjne, aby zapobiec takiej aktywności.

W efekcie dziesiątki tysięcy prób wysłania takich wiadomości zostało zablokowanych, a tysiące zaangażowanych w to użytkowników stanęło przed trwałe zablokowanie ich kont w Telegramie.

Według Durowa od przyszłego tygodnia użytkownicy z tych krajów będą mieli możliwość ograniczenia listy osób, które mogą wysyłać im prywatne wiadomości. Co więcej, Telegram wdraża rozwiązania sztucznej inteligencji, aby skuteczniej filtrować taki spam.

Podkreślił także, że Telegram nie ma na celu rozpowszechniania spamu ani nawoływań do przemocy, a te nowe środki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa i komfortu użytkowników.

Przypominamy, że w Kijowie doszło do skandalu w centrum serwisowym: jak grozili mistrzowi (wideo).

Źródło informacji

Exit mobile version