Site icon GEO Polityka

Centralna Służba Skarbowa podała kwoty, jakie „władze” Federacji Rosyjskiej płacą za fałszywe zeznania o „zbrodniach” Ukrainy

Kreml różnymi metodami stara się fałszować historię Ukrainy, ale prędzej czy później każdy uczestnik takich „wydarzeń” zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

11 0

Zdjęcie – sprotyv.mod.gov.ua

O tym, że okupacyjne „władze” obiecują miejscowej ludności na terenach czasowo okupowanych (TOT) nagrodę pieniężną w wysokości do 100 000 rubli (około 42 000 hrywien) za zeznania dotyczące rzekomo popełnionych zbrodni Ukraina – pisze NBN , powołując się na materiał Centrum Narodowego Oporu (CNS).

Jak się okazało, aby otrzymać swoje „30 srebrników”, obywatel musi napisać oświadczenie – albo on sam, albo członkowie jego rodziny, np. dzieci, ucierpieli w wyniku ataków armii ukraińskiej. W szczególności okupanci intensywnie agitują ludność Mariupola, Siewierodoniecka, Lisiczańska i innych miast na wschodzie naszego kraju, które wojska najeźdźców rosyjskich faktycznie zmiotły z powierzchni ziemi podczas „wyzwolenia”, do składania wniosków.

Ponadto stwierdzenia te pojawią się później na podłożu narracji o dokonaniu zbrodni wojennych przez żołnierzy Sił Obronnych, którzy zgodnie z logiką szalonych rosyjskich propagandystów z jakiegoś powodu ostrzeliwali zajęte miasta pod ich opieką.

W ten sposób, chcąc uformować równoległą rzeczywistość, Rosjanie ze szczególnym cynizmem obiecują pieniądze Ukraińcom, których sami pozbawili źródeł dochodu, pod warunkiem, że „przepiszą ” odpowiedzialność za zbrodnie drugiej stronie.

Wcześniej pisaliśmy o o terminach, jakie Moskwa wyznaczyła lokalnym gauleiterom na TUTAJ Ukrainy w celu pełnej paszportyzacji Ukraińców.

nbnews.com.ua

Exit mobile version