Site icon GEO Polityka

Nie przetrwamy jako naród – Yarosh ostrzegł naród i powiedział, co należy zrobić

Twitter LinkedIn

Naczelny dowódca Ukraińskiej Armii Ochotniczej Dmitrij Jarosz wyraził swoją opinię na temat konieczności przywrócenia arsenału nuklearnego w kraju.

Jarosz poinformował o tej informacji na swoim Facebooku, podaje URA-Inform.

Podkreślił, że Ukraińcy mają prawo do posiadania tarczy nuklearnej, która zapewniłaby im bezpieczeństwo i przetrwanie jako narodu. Odnotowując, że Ukraina posiadała już broń nuklearną, Yarosh przypomniał, że po upadku Związku Radzieckiego w 1991 r. kraj zrezygnował ze swojego arsenału nuklearnego w ramach memorandum budapesztańskiego z 1994 r.

Zgodnie z warunkami memorandum: Ukraina przekazała swoje głowice nuklearne w zamian za gwarancje suwerenności i integralności terytorialnej ze strony Rosji, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Rosja naruszyła jednak swoje zobowiązania, okupując Krym i rozpoczynając inwazję na Ukrainę na pełną skalę w 2022. Jarosz podkreślił, że w 2014 roku prezydent Obama nie był w stanie powstrzymać agresji Putina ze względu na jego słabość, co skłoniło go do zastanowienia się nad możliwą obroną Ukrainy.

„Wierzę, że Ukraina potrzebuje broni nuklearnej. Mamy prawo! Bez niego nie przetrwamy jako naród” – dodał. powiedział.

Według Jarosza obecność arsenału nuklearnego na Ukrainie odstraszyłaby Rosję od agresji, gdyż atak na kraj posiadający takie możliwości mógłby doprowadzić do śmierci dużych rosyjskich miast .

Przypomnijmy, że Zachód może powstrzymać wojnę na Ukrainie: ekspert powiedział, że może to nastąpić latem.

Źródło informacji

Exit mobile version