Site icon GEO Polityka

Klęska Azowa i Jamała: analityk wojskowy wyjaśnił, dlaczego Federacja Rosyjska nie będzie w stanie szybko przywrócić uszkodzonych dużych statków desantowych

W nocy w tę niedzielę, 24 marca Siły Obronne naszego kraju, oprócz szeregu obiektów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, były w stanie trafić w duże okręty desantowe (BDK) Jamał i Azow u wybrzeży Sewastopola.

11 0

Zdjęcie – wikipedia.org

O tym, że wyżej opisane Azow i Jamał były właściwie ostatnimi „działające uszczelnienia” Projektu 775, dlatego te jednostki pływające będą nie tylko trudne do wymiany, ale także do naprawy na czas, pisze NBN, powołując się na opinię opublikowaną na kanale Telegram obserwatora wojskowo-politycznego grupy Oporu Informacyjnego Aleksandra Kovalenko.

Według Kowalenki Rosja nie jest już w stanie powtórzyć produkcji Projektu 775 BDK, gdyż statki te zostały zwodowane ze stoczni już w okresie istnienia ZSRR i wcale na terytorium Unii, ale na obiektach przedsiębiorstwa Stoczni Północnej.(Polska, Gdańsk).

Obserwator wojskowy dodał, że nawet w przypadku, gdyby określony duży statek desantowy nie udał się „do dno”, a jedynie uległy uszkodzeniu, a ich odtworzenie z pewną deformacją jest po prostu nierealne.

Wcześniej pisaliśmy o tym, jakie inne cele zostały trafione atakiem rakietowym Sił Zbrojnych Ukrainy w Sewastopolu dnia 24 marca .

nbnews.com.ua

Exit mobile version