Site icon GEO Polityka

Chodźmy do Vidmova. Dlaczego Macron mówi o wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę, ale to naprawdę nie ma znaczenia?

W Zachodach po raz pierwszy zaczęto rozmawiać o pomyśle wysłania armii na Ukrainę najważniejszy poziom. Wyraził to prezydent Francji Emmanuel Macron na nieformalnym szczycie w Paryżu, mówiąc, że „nie należy niczego wyłączać”.

Więcej szczegółów na ten temat, reakcje innych przywódców oraz tych, których partnerzy aktywnie przygotowują się do zaangażowania ich siły ii, – y materiały z RBC-Ukraina.

W trakcie przygotowywania materiału skorzystano z następujących źródeł: wypowiedzi Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Prezydenta Francji Emmanuela Macrona, ostatnich przywódców, publikacji Reutersa i Le Monde, komentarzy politologa Wołodymyra Fesenki oraz wojskowo-politycznego badanie kraju pi „Informacja przeciwko” Oleksandrowi Kovalenko

„Strategiczna dwuznaczność”. Co Macron powiedział o reakcji partnerów

Na polach samego Paryża pojawiły się słowa o możliwym kierunku wojska. Niedawno Emmanuel Macron rozmawiał z przywódcami ponad 20 krajów o wzmocnieniu wsparcia dla Ukrainy w uznaniu pozostałych sukcesów Rosji na polu bitwy. Przed spotkaniem słowacki premier Robert Fico oświadczył, że jest to „dokument publicznego dostępu” i ponownie zostanie naruszony przez tych, którzy „doprowadzą do gęsiej skórki”.

“Szanują fakt, że część regionalnych członków NATO i UE rozważa możliwość wysłania wojsk na Ukrainę na zasadzie dwustronnej. Nie mogę powiedzieć, jaką metodą i co tam zrobią” – powiedział.

Rząd federalny nie określił, jakie rozmieszczenie kontyngentów rozważa w czasie, gdy wojna jest nadal niepokojąca i o jaką pomoc zwraca się u dowódcy wojskowego. Nasi partnerzy wielokrotnie podkreślali, że pomoc wojskowa nie obejmuje wysłania żołnierzy. Wiosną brytyjski minister obrony Grant Shepps zapowiedział rozmieszczenie instruktorów wojskowych, po czym premier Richard Sunak musiał wyjaśnić, że być może nie nastąpi to w najbliższej przyszłości, ale w przyszłości.

Na prośbę Fico odpowiedział czeski premier Petr Fiala. Innymi słowy, sam pomysł jest daleki od rozważenia, a np. Czechy nie zamierzają wysyłać swojego personelu wojskowego i „nikt nie może się tym martwić”. Jednak sądząc po przemówieniu Macrona, toczą się dyskusje, że wschodzące siły ukraińskie teoretycznie mogłyby być wspierane przez nacierające siły zbrojne.

Francuski przywódca stwierdził, że porażka Rosji w interesie bezpieczeństwa i stabilności Europy, że Zahid nie chce dopuścić do przewagi Władimira Putina i może przygotować się na rosyjską agresję. A także po ogłoszeniu koalicyjnego dostarczenia bomb i rakiet dalekiego i średniego zasięgu na Ukrainę, a także bez wstrzymania wysłania wojsk, dowiedziawszy się, że panuje duże zróżnicowanie.

“Dziś nie osiągnięto konsensusu, aby wysłać wojnę w oficjalny i chwalony sposób. Ale w dynamice nie ma co wyłączać. Pracujemy nad wszystkim, aby Rosja nie mogła wygrać tej wojny… To nie nasza wina aby wyłączyć, może zaistnieć potrzeba nieostrożności, ponieważ w grę wchodzą pewne elementy różańca” – powiedział Macron.

Zdjęcie: nieformalne spotkanie ustępujących przywódców w Pałacu Elizejskim (elysee.fr)

Opowiedz szczegółowo, jak kraje rozważają opcję wysłania wojsk, stwierdzając, że ważne jest lepsze zachowanie „strategicznej dwuznaczności”. Słowa te ostro kontrastują jednak ze stanowiskiem pozostałych partnerów Ukrainy, które wskazuje na potencjał eskalacji. Dostawy żywności są bardziej wrażliwe w stolicach zagranicznych, zwłaszcza w krajach członkowskich NATO i Stanach Zjednoczonych. Staramy się zapobiegać jakiejkolwiek formie wojny zbiorowej z Rosją, która mogłaby doprowadzić do nuklearnego zniszczenia.

Pomysł Macrona nie wzbudził entuzjazmu wśród innych przywódców, a ich działania trafiły do ​​​​Widmowa. Premier Holandii Mark Rutte podkreślił, że temat nie jest na porządku dziennym. Prezydent Polski Andrzej Duda potwierdził gorące dyskusje w Paryżu.

„Najgorętsza dyskusja rozgorzała wokół kwestii wysłania żołnierzy na Ukrainę. I tutaj nie doszło do żadnych ustaleń” – powiedział. po spotkaniu.

Niemiecki kanclerz Olaf Scholz również wypowiedział się przeciwko temu.

„Te, Bulo vid Uzgogeno z nami, Start, będę Maybutnoy. A sama, ziemia uklazkiy nie budzi żołnierza, imadło puszek puszek NATO” – ujawnia vin.

Oficjalny przedstawiciel Białego Domu powiedział agencji Reuters, że „Stany Zjednoczone nie planują wzmacniać na Ukrainie ani własnych, ani NATO wojsk”. Marszałek słowackiego parlamentu Peter Pellegrini zauważył, że Słowacja nie ma zamiaru wprowadzać sił zbrojnych, a szwedzki premier Ulf Kristersson, którego kraj ostatecznie przystąpi do Sojuszu, stwierdził, że „infekcja jest absolutnie nieistotna”. Minister spraw zagranicznych Ugru Peter Szijjártó powiedział, że Budapeszt straci swoją pozycję w obliczu porewolucyjnej armii.

Wiadomości z Paryża komentuje Wołodymyr Putin. Jego sekretarz prasowy Dmitro Pieskow nazwał dyskusje na temat ewentualnego wysłania napływających wojsk na Ukrainę „niezwykle ważnym nowym elementem”. Mówiąc o ryzyku konfliktu z NATO stwierdził, że w tej chwili można mówić nie o pokoju, ale o nieuchronności bezpośredniego konfliktu.

Czy Macron przygotowuje się do nowej roli? Co kryje się za tym stwierdzeniem

Reakcja ostatnich przywódców pokazała, że ​​pomysł wysłania wojsk na Ukrainę nie jest dyskutowany w szerszym kontekście i należy wyłącznie do Macrona. Oczywiście nie ma mowy o tym, dlaczego Francuzi chcą walczyć o Ukrainę w Europie. Ważne jest, aby zrozumieć, dlaczego zacząłeś o tym mówić i dlaczego o tym mówisz.

Ukraiński politolog Wołodymyr Fesenko postrzega to jako podanie o przywództwo w UE. Macron chce teraz pełnić rolę wizjonera i w tym sensie ma pierwszeństwo przed innymi partnerami. Z drugiej strony nie uwzględniono w nim badania gotowości Europy do walki, gdyż w przeciwnym razie omawiany jest temat ryzyk i zagrożeń ze strony Rosji. Przykładowo podczas ukraińskiego lunchu w ramach monachijskiej konferencji bezpieczeństwa szef polskiego MZS Radosław Sikorski stwierdził, że jeśli dzisiejszy atak nie pomoże Ukrainie, to jutro będziemy musieli walczyć sami.

Foto: Emmanuel Macron może przygotowywać się do roli europejskiego przywódcy (Getty Images)

“Ale oni nie są gotowi do walki. Wypowiem przemówienie niedopuszczalne: nie ci na Ukrainie, oni nie są gotowi walczyć o siebie. I jak jest powiedziane w jednej wielkiej książce: “Od początku było słowo” ( rozciągnięte na Biblię – red.). Pomysł Należy od razu zadeklarować: Europejczycy nie są na to gotowi, ale pomysł został ogłoszony i stał się przedmiotem dyskusji, a Macron wskazał na swoje ambicje przywództwa w Europa. Być może przygotowuje się do specjalnej roli po odejściu prezydenta Francji, wow, kolejna kadencja. Przed taką rolą Angela Merkel umarła, a Europa nie ma już przywódcy.

Kolejnym punktem jest sygnał dla Putina w sprawie tych, którzy są w środku eskalacji, Europejczycy poważnie myślą o tych, którzy będą musieli z nim walczyć. Trzeci i być może najważniejszy to taktyka, tradycyjna metoda politycznego retoryka. Uważa się, że jeśli chcesz osiągnąć konkretny wynik, musisz zadeklarować cel w jak najbardziej maksymalnej formie.

“Przed przemową w ten sposób stale walczyliśmy z naszymi partnerami w dolinach i dopięliśmy swego. Nie od razu, ale odebrano nam znaczenie opancerzenia, PPO, czołgów itp. Myślę, że Macron jest zwolennikiem tego samego modelu” – powiedział Fesenko.

Moim zdaniem utworzenie odrębnych kontyngentów może zająć tak krótki czas, jak powiedział wcześniej francuski przywódca. Innymi słowy, przedstawił maksymalne wyobrażenie o tych, którzy nie mogą odmówić wysłania sił zbrojnych na Ukrainę, wiedząc, że partnerzy nie będą w dobrej sytuacji. A potem przyszedł czas na przygotowanie ich do stworzenia inteligentnej armii europejskiej, która ma chronić przed zagrożeniami związanymi z ewentualną prezydenturą Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych. Niedawno zdałem sobie sprawę z zagrożenia, że ​​Waszyngton nie może być chroniony przez swoich sojuszników, ponieważ „nie musi płacić za pieniądze”.

“Bądźmy realistami. Wypowiedź Macrona nie oznacza, że ​​jutro Francuzi i przedstawiciele innych krajów europejskich będą walczyć na Ukrainie z Rosją. Ale to pierwszy kryzys dla potężnego ukraińskiego podmiotu UE. I sygnały dla Putina, co może się wydarzyć Europejczycy będą walczyć w bitwie o Ukrainę „To przed czasem” – dodał politolog.

Ukraińsko-polityczny obserwator grupy „Informacja Przeciwko”, Oleksandr Kovalenko twierdzi, że Macron wierzy w inne zasilanie regionu geopolitycznego, rozszerzając przepływ w Wirmenii, uzupełnia to koalicję dalekosiężnych sił na rzecz Ukrainy.

„Być może można odnieść wrażenie, że Napoleon jedzie na koniu, ale jego wypowiedź słusznie rodzi wiele pytań. Jakie wojska są na Ukrainie? Po co, dlaczego i z jaką funkcjonalnością. Kto będzie śmierdział jak siły pokojowe? Więc po co to robić? trzeba wstać Inne rzeczy zostaną zszyte A teraz musimy zwalić winę na ogień, bo Ukraina wielokrotnie powtarzała, że ​​nie spoczniemy, dopóki nie zwyciężymy… Jako pełnoetatowi sojusznicy, jako godzina kolejnej zbliża się wojna światowa, zajmiemy terytorium Ukrainy? Mam ogromne wątpliwości. „Jeśli nie żyjemy w czasach Ronalda Reagana i Margaret Thatcher, będziemy zmuszeni zrezygnować ze słabej polityki, aby nie akceptować tak surowe decyzje” – powiedział.

A fakt, że Francja posiada trzecią co do wielkości armię w NATO – liczącą około 210 tys. żołnierzy – nie świadczy o gotowości do walki w Ukraina.

“Dla mnie to oznacza patos. A trzecia armia nie była w stanie wkroczyć do afrykańskiego regionu Sahelu (pas 12 krajów, w tym Nigerii i Mali – red.), gdzie stawiała opór kompleksowi obrony powietrznej Wagnera. I będą kontynuować spędzić tam życie do tej pory „nasz napływ” – dodaje Kowalenko.

Dlaczego NATO nie jest gotowe do walki na Ukrainie i dlaczego zmienia zdanie

Na Ukrainie ostro zareagowali na słowa Macrona słowa. Doradca Szefa Kancelarii Prezydenta Mychajło Podolak mówi o znaczeniu samego charakteru takiej dyskusji.

“To pokazuje absolutną świadomość zagrożeń, jakie militaristyczna, agresywna Rosja stwarza dla Europy. Dyskusje na temat możliwości bezpośredniego wsparcia Ukrainy siłami zbrojnymi będą omawiane w miarę potrzeby w celu ustalenia zasad “nowych akcentów, wyraźniejszego zidentyfikowania rhizics” – dodał. powiedział i dodał, że na tym etapie ważne jest przyspieszenie dostaw sprzętu wojskowego.

Szpiegowscy dziennikarze RBC-Ukraina nie zmienią zdania, aby nacierające armie zdecydowały się wziąć udział w wojnie z Rosją ze względu na swoje zdanie. Przykładowo w przypadku NATO art. 5 o obronie zbiorowej. Oznacza to, że jeśli armia rosyjska zaatakuje kraje uczestniczące w sojuszu.

„Również Ukraina może stać się kolejnym frontem, nie technicznym, politycznym, finansowym czy prawnym, ale także wojskowym front.ona „Nie ma innej opcji wysłania wojsk NATO” – mówi Oleksandr Kovalenko.

Jedyną możliwą opcją są siły pokojowe, Europejczycy nie zaakceptują żadnego innego formatu.

“Nikt nie będzie walczył ze swoim narodem za Ukrainę, bez względu na to, ile byłoby brutalności. Pamiętamy, jak narodom 2022 roku poproszono o zamknięcie nieba, nie zamykając niczego. e “, nikt nie mógł ponosić odpowiedzialności za tych, którzy są walczy na otwartej przestrzeni, nad którą nie ma kontroli. Poza tym w każdym razie nikt nie walczy za inny kraj” – powiedział.

Wołodymyr Fesenko docenia także fakt, że bez agresji Rosji np. wobec krajów bałtyckich NATO mogłoby zostać zmuszone do walki na Ukrainie.

“To oczywiste, że Putin popada w taką głupotę, jakby był na kolejnym froncie. Obłędnie, dla bogatych wypowiedzi Macrona stały się balsamem dla duszy, ale bądźmy realistami. Prośba Ukrainy o żywność do NATO nie zostanie spełniona zostanie rozwiązane, zgodnie z zamieszczoną datą. Jesteśmy przed USA. To nie tak, jak się okazało, Polska nie jest gotowa do walki. Pomogą nam i będą szukać rezerw w celu zwiększenia pomocy. Potrzebują godziny , zaczęły rosnąć w czasie wojny, doprowadzić siły zbrojne do normalnego stanu. Myślę, że Wielka Brytania i Francja mają podobną sytuację i nie „Jesteśmy gotowi walczyć we właściwy sposób. Musimy wspierać Rosję na Ukrainie, pomagać nam i przygotować się do wojny. Słowa Macrona nie dotyczyły dnia dzisiejszego, ale jutra i następnego” – powiedział politolog.

Możliwość działania NATO bez stagnacji Art. 5, podobnie jak na Bałkanach, wyłącza się. Ponieważ na terytorium rozległej Jugosławii armie alianckie nie stanęły w obliczu jednego z największych arsenałów nuklearnych na świecie. Wygląda na to, że sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg postawił dzisiejszą kropkę nad „i”. Innymi słowy, nie ma planów stacjonowania jednostek wojskowych na Ukrainie.

Działania wojskowe na zasadzie dwustronnej nie wchodzą w grę. Co ukraińscy partnerzy transmitują

Istnieją także obawy co do kierunku spraw wojskowych na zasadzie dwustronnej. Zdaniem Rosjan jest mało prawdopodobne, aby poza regionem mogli wysłać swoje wojska na Ukrainę. Poza tym większość tych, którzy teoretycznie mogliby pomóc, jest w NATO, a reakcja na tych, że obce wojska zginą w magazynach ich kontyngentów, może być korzystna dla sojuszu.

“Przykładowo sama Francja wyśle ​​korpus ekspedycyjny na Ukrainę, a następnie będzie nadal bić rosyjskie lotnictwo i artylerię. Rosja uzna Francję za wroga i wystrzeli rakiety skrzydlate na Paryż. Jak zareaguje NATO, jeśli rakiety przelecą przez Polskę, Ugorszczynę lub Słowację ? Jeśli reakcja nie będzie Uzgodzhennoy, wówczas smród stanie się zimnym prysznicem dla Macrona” – szanuje Kovalenko.

Co znamienne, oświadczenie francuskiego przywódcy wyszło na jaw następnego dnia po Prezydent Wołodymyr Zełenski inspirował się zdobywaniem obcych armii. Zokrema poproszono go o komentarz w sprawie wypowiedzi wielkiego ambasadora Wadima Prystaika o tym, że Wielka Brytania to jeden kraj, jak w obliczu katastrofalnego rozwoju wojny mogą skierować swoje siły pancerne na Ukrainę.

“Nie negocjujemy z naszymi partnerami w sprawie stagnacji ich armii na terytorium Ukrainy. Jeśli Ukraina będzie w NATO, dla nas (będzie – red.) największe gwarancje bezpieczeństwa. Wydaje mi się, że najwyraźniej czy wikoriści mają poprawkę vatimemo p'yatu (art. 5 o obronie zbiorowej – red.), jak do tego (ponownej inwazji na Federację Rosyjską – red.) dojdzie. Ambasadorowi trudno komentować bez wywiadu, może on wie” – powiedział i stwierdził, że „jak Brytyjczycy. To prawda, że ​​jest tu cudownie”.

Oficjalnie w Wielkiej Brytanii nic o tym nie mówili, ale To, że takie sygnały są tłumione, jest już rzeczą pozytywną – mówi Wołodymyr Fesenko. Nie będzie bezpośredniego udziału w wojnie między Francją a Wielką Brytanią.

„Możliwe jest rozważenie opcji z udziałem wolontariuszy, nieoficjalnego udziału strażników, instruktorów i strażników obsługujących nowy, zaawansowany technologicznie sprzęt. Czego nie uwzględniam” – powiedział.

Znaczące jest to, że przez kilka dni czeski prezydent Peter Paul pozwolił dwudziestu Czechom służyć w armii ukraińskiej. Ci zagraniczni ochotnicy od dawna walczą o Ukrainę, ukryci w magazynach „Legionu Międzynarodowego”, korpusu polskiego, białoruskiego i innych formacji.

Uchora Emmanuel Macron, po zwycięstwie nad Putinem i dając swoim partnerom powód do róż dumiv. Jak pokazuje historia, od początku trzeba złożyć oświadczenie, a potem będą konkretne działania. Główną ideą jest to, że Europejczycy przygotowują się do wojny nie dla Ukrainy, ale dla siebie. Krok po kroku rozpoznać zagrożenie i ewentualnie zmienić podejście strategiczne w ciągu godziny. Wyniki mogą być różne i niewykluczone, że doprowadzą one do przystąpienia Ukrainy do NATO poprzez dodanie Fesenki.

Warunki i ważne informacje dot. wojnę Rosji z Ukrainą, przeczytaj na kanale RBC-Ukraina w Telegramie.

Exit mobile version