Firma Coca-Cola Company poinformowała niedawno, że jej kwartalne przychody były wyższe niż oczekiwano. Udało jej się przekroczyć oczekiwania dzięki wyższym cenom towarów i dużemu popytowi na napoje bezalkoholowe. Analitycy LBLV opowiedzieli się bardziej szczegółowo na temat raportu giganta.
Chociaż w ciągu ostatnich kilku kwartałów Coca-Cola podnosiła ceny, konsumenci jedzący poza domem, odwiedzający kina lub wydarzenia sportowe byli skłonni wydawać więcej na ulubioną żywność i napoje. Tendencja kontrastuje z sytuacją PepsiCo, która podała, że sprzedaż spadła po raz pierwszy od 14 kwartałów. Wzrost cen spowodował zmniejszenie wolumenu sprzedaży o 4%.
W przypadku Coca-Coli wolumen sprzedaży w opakowaniach jednostkowych wzrósł o 2%. Jednocześnie średni koszt sprzedaży towarów w IV kwartale wzrósł o 9%. A mimo to firma spodziewa się słabego wzrostu przychodów organicznych, gdyż obawia się, że pozytywny efekt wzrostu cen wkrótce wygaśnie.
Nawet stosunkowo słaba prognoza Coca-Coli przekroczyła oczekiwania
Firma prognozuje, że jej przychody organiczne w 2024 roku wzrosną o 6-7%. W zeszłym roku liczba ta wzrosła o 12%. Prezes firmy zauważył, że w regionach Europy i Ameryki Północnej efekt wysokiej inflacji wywiera presję na niektóre grupy konsumentów.
A jednak eksperci lblv.com zauważają, że prognoza przychodów organicznych Coca-Coli okazał się lepszy niż oczekiwano. Firma spodziewa się obecnie wzrostu skorygowanego zysku za ten rok o 4-5%, podczas gdy zewnętrzni analitycy oczekują wzrostu o 4,5%.
Przychody firmy wzrosły o 7,4%, osiągając 10,95 miliarda dolarów, co przekracza prognozy analityków na 10,68 miliarda dolarów. Skorygowany zysk na akcję wyniósł 0,49 USD na akcję, zgodnie z oczekiwaniami. Eksperci zauważają, że wyniki Coca-Coli okazały się lepsze niż PepsiCo, ponieważ ta pierwsza nadal korzysta z możliwości podwyżki cen.
Artem Priluchny, analityk finansowy w LBLV