Rosyjskie media podają, że admirał Wiktor Sokołow został zwolniony ze stanowiska dowódcy Floty Czarnomorskiej kraju agresora. Ponadto dowódcy wojskowemu grozi do 10 lat więzienia z konfiskatą mienia.
11 0
Rosyjski kanał Telegramu „Kremlowska tabakierka”, powołując się na źródła w rosyjskim Ministerstwie Obrony i Kreml pisze, że admirał Wiktor Sokołow został zwolniony ze stanowiska dowódcy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Ostatnią kroplą było zniszczenie przez Ukrainę dużego statku desantowego Cezar Kunikow, podaje NBN.
Według rozmówców za wszystkie niepowodzenia najeźdźców na morzu odpowiedzialny jest dowódca wojskowy. Admirał został oskarżony o działania, które doprowadziły do poważnego spadku skuteczności bojowej „drugiej armii świata”, dlatego chcą wszcząć przeciwko niemu sprawę karną. W tym scenariuszu Sokołowowi grozi do 10 lat więzienia z konfiskatą mienia.
Były dowódca Floty Czarnomorskiej uważa swoje zwolnienie za błąd i ma nadzieję, że wróci na swoje stanowisko.
Były dowódca Floty Czarnomorskiej uważa swoje zwolnienie za błąd i ma nadzieję, że wróci na swoje stanowisko.
p>
Poinformowano, że perspektywa procesu z admirałem ucieszyła szefa Ministerstwa Obrony Siergieja Szojgu. Generał Putina uważa, że ten precedens można wykorzystać w stosunku do innych dowódców wojskowych, którzy nie radzą sobie z misjami bojowymi. W szczególności minister zamierza w ten sposób postąpić z dowódcą grupy wojsk Dniepr Michaiłem Teplińskim.
Rosyjskie media już wcześniej informowały, jaki czyn Teplińskiego rozzłościł Szojgu.