Site icon GEO Polityka

Efekt zamieci. Jak ataki na rosyjskie okręty mogą zmienić front i ile Sił Powietrznodesantowych straciło w wyniku zatonięcia

Siły ukraińskie skutecznie zaatakowały wielki rosyjski statek desantowy. Po raz kolejny – desantowiec „Cesar Kunikow”, który zatonął, by ratować okupowany Krym.

Więcej szczegółów o tym, jak Siły Obronne zatopiły „Cesar Kunikow” za pomocą dronów morskich, dlaczego takie cele są szczególnie ważne i jak można osłabić utratę statków w Rosji, – z materiału RBC-Ukraina.

W przygotowaniu materiału wykorzystano: dane z ogólnodostępny Telegram „Krymski Wiatr”, informacje Sztabu Generalnego ZSU, wypowiedzi mówców wojskowych, przedstawicielki GUR Andrii Jusowej, publikacje Defense Express i komentarze eksperta Wołodymyra Zabłockiego.

Zmist

Atak na morzu. Co się stało z VDK „Cesar Kunikov”

14 lutego do opinii publicznej na Krymie dotarła wiadomość o wibracjach, które odczuwali mieszkańcy Jałty i Ałupki. Według słów naocznych świadków, najpierw nad morzem paliły się uśpione ogniska, potem zaczęły pojawiać się światła księżyca. Doniesiono także, że w Ałupcji otwierały się okna i jeden ze statków wpadł w stan alarmowy.

Później pojawiło się wideo przedstawiające detonację wielkiego statku desantowego I, który został zaatakowany i zatonął . Co więcej, jak stało się jasne, wybrzuszenia zostały przeżute nawet po zatonięciu statku pod wodą. Władza okupacyjna wysłała helikoptery do akcji poszukiwawczo-rytualnej.

W ciągu kilku lat wydano oświadczenie Sztabowi Generalnemu ZSU, w którym potwierdzono operację przeprowadzoną przez Naczelne Zarządy Wywiadu, w wyniku której zniszczono wielki okręt desantowy (WDK) „Cesar Kunikow”. W momencie ataku znajdował się na wodach terytorialnych Ukrainy w pobliżu Ałupki.

Jak wyjaśnił Główny Zarząd Wywiadu, statek został zaatakowany przez morskie drony. W rezultacie „Cesar Kunikow” ominął krytyczne dziury w lewej burcie i zatonął.

“Symboliczne jest to, że rosyjski oficer, od którego imienia nazwano statek, został trafił dokładnie 81 razy” – podał wywiad.

Co istotne, WDK został nazwany na cześć Cezara Kunikowa, oficera Radianu, który pod koniec II wojny światowej dowodził lądowaniem i zakopaniem przyczółka Małej Ziemi w rejonie Noworosyjska (terytorium Krasnodaru). Tym razem z otwartą bronią został śmiertelnie ranny 12 lutego 1943 roku i zmarł po dwóch dniach.

Komentując sytuację w Siłach Powietrznych, rzeczny Marynarki Wojennej Ukrainy Dmytro Pletenczuk oświadczył, że jego koledzy z wywiadu wojskowego po raz ostatni pracowali nad „zagranicznym projektem na Morzu Czarnym”. I ironicznie nazwał ucieczkę od dat „zgniłym sukcesem”, ponieważ „nie każdy Cezar może umrzeć dwa razy jednego dnia”.

Jeśli chodzi o spadkobierców, przedstawiciel GUR Andrij Jusow, komentując RBC-Ukraina, zauważył, że większość załogi nie odważyła się kłamać.

Jak długo Jusow i dziennikarze omawiali atak na WDK jako prezent od Ukraińców na Walentynki.

“To pracowity okres, to pracowity czas. Utim, i w tym złożonym czasie Ukraińcy i Ukraińcy „W tym celu Naczelny Zarząd Wywiadu i wszystkie magazyny Sił Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy powitały dzisiejszych Ukraińców i Ukraińców w Walentynki… „Cesar Kunikov” jest teraz w dniach i wszyscy się z tego cieszą” – powiedział Vin

Do godziny 19:00 strona rosyjska nie potwierdziła oficjalnie wydatków WDK. Sekretarz prasowy Wołodymyra Putina Dmitro Pieskow przekierował wszystkie dostawy do Ministerstwa Obrony Narodowej. Wszystko nie odpowiedziało jeszcze na to wydarzenie. Wywiad przekazał jednak załodze wojskowego helikoptera negocjacje w sprawie podstępów i wycieku ropy do morza.

Anonimowy kanał Telegramu „Kremlowska tabakierka” pisze, że na pokładzie było sześć czołgów T-90 i T-72, pociski do czołgów i artyleria, które raczej nie dotarły do ​​strefy działań bojowych. Nigdy nie odnaleziono ciał czterech zabitych, a kolejnych 12 członków załogi uważa się za nieznanych. W przypadku danych dotyczących wspomagania układu kierowniczego „Cesar Kunikov” przebywał na stacji przez 10 dni, a w przypadku danych przesyłanych dalej – w momencie ataku.

Ekspert ds. marynarki wojennej, Defense Express geodeta Wołodymyr Zabłocki, że atak bezzałogowych łodzi został przeprowadzony według wszystkich kanonów i klasyki gatunku.

“Pięć lub sześć jednostek przybyło do «punktu styku», co opierało się na danych zwiadowczych, zaatakowało z różnych kierunków i spowodowało szkody, a nie szaleństwo z ich życia. Po czym statek zatonął i zatonął. Łódź „Iwanowiec” ( zatonięcia) w Niszy o 1 poważną – red.), zatrzymali tę samą taktykę”, wskazując na błąd w komentarzu RBC-Ukraina.

Raport z ataku na łódź „Iwanowiec” „czytaj w załączonym materiale.

Golovne o wielkim statku desantowym „Cesar Kunikow”

„Cesar Kunikov” to wspaniały statek desantowy Projektu 775, który został oddany do służby w 1986 roku. Za SRSR, wejście do magazynu 197. brygady 39. dywizji z bazami w Nowoozernoje (Krym), Donuzlav. W godzinie podziału Floty Czarnomorskiej pomiędzy Ukrainą a Federacją Rosyjską przeniosła się ona do rosyjskiej bazy w Sewastopolu.

Bierzała udział w operacji pokojowej KFOR w Kosowie ( 1999), wojna z Gruzją w 2008 r. i w połowie 2010 r. – bezpieczna syryjska regularna armia ma wystarczającą ilość amunicji. W 2022 r. rozpoczną się plany w ramach zakrojonej na szeroką skalę inwazji Rosji na Ukrainę.

Według Zabłockiego „Cesar Kunikow” to ten sam, co wcześniej zniszczony WDK „Novocherkassk” ” i „Mińsk”.< /p>

“Smuchy są jak bracia bliźniacy, wszystkie zostały wyprodukowane w Stoczni Północnej w polskim Gdańsku pod koniec lat 80. Nie są nowe, ale Rosjanie nie mają nic dobrego. Przed inwazją smród był zabrane z Morza Czarnego.” ku” z powietrzno-desantowym kompleksem trzech flot. І możemy powiedzieć, że wydaliśmy dużo pieniędzy nie tylko na Morzu Czarnym, ale także na Bałtyku i Pivnichnym” – powiedział.< /p>

„Cesar Kunikov” nie jest już atakowany. Zokrema, Francja 24 lutego 2022 Ukraińskie rakiety Toczka-U zaatakowały statki w pobliżu portu zasypanego Berdiańska.

“Zniszczono kompleks desantowo-desantowy „Saratow”, „Cesar Kunikow” i „ Nowoczerkaskowie „byli w kolejce”, bo szukali zagłady. Ale zajęli się szkodami, zajęli się, szybko odcięli cumy i wpłynęli” – powiedział ekspert.

W ciągu ostatnich kilku lat pojawiła się informacja o śmierci dowódcy Oleksandra Chirviego, najprawdopodobniej na skutek odniesionych obrażeń. Przez rzekę VDK vyishov iz naprawa.

Główne cechy:

Standardowe wyposażenie projektu VDK 775 obejmuje dwie wyrzutnie RSZV Grad-M do ostrzeliwania fortyfikacji przybrzeżnych, dwie sparowane instalacje artyleryjskie AK – 725 ze zdalnym naprowadzaniem lub kompleks artyleryjski z jedną instalacją AK-176 i dwoma AK-630M. Ich obecność na statku „Cezar Kunikow” okazała się nieskuteczna w walce z ukraińskimi dronami nawodnymi.

Jak siły ukraińskie zatopiły desantowiec Czergowa

Według źródeł wywiadowczych Caesar Kunikov został zaatakowany przez drony nawodne Magura V5. Profil Defense Express zapewnia szczegółową analizę strajku. Pierwszy dron podleciał od strony brzegu, aby uderzyć w pokład desantu w dziobie, czyli w miejscu rozlewu. Sądząc po nagraniu, automatycznych robotów nie było, więc marynarze próbowali zestrzelić drona z broni automatycznej. Rezultat jest całkowicie naturalny, a przede wszystkim pierwsza Magura V5 stworzyła dziurę w uchwycie głowy.

Drugi uderzył od strony morza, go też próbowano zestrzelić z karabinu maszynowego, ale bezskutecznie. Uderzenie od strony napędowej spadło na zespół napędowy w pozostałym trzecim kadłubie. Następnie trzeci dron poleciał w tę samą stronę, a czwarty został zarejestrowany na nagraniu VDK ze znacznym przechyleniem na pokładzie.

Ukraińska flota dronów naziemnych ponownie dała rezultaty. Jest zbyt wcześnie, aby nazwać je najskuteczniejszą obroną przed rosyjskimi okrętami, mówi Wołodymyr Zabłotski.

“Mamy też rakiety skrzydlate, bazy morskie i przybrzeżne i te same funkcje. Miny morskie, drony nawodne z wieloma modyfikacjami i drony podwodne. Oczywiste jest, że podwodne UAV zaczęły się pokazywać. Rozmawialiśmy już o wypróbowaniu tego przepłynięciu Sewastopola, a łódź złapał los zeszłorocznego losu (pod koniec 2023 roku, na zewnętrznej redzie Zatoki Sewastopolskiej, zatonęła łódź „Wołodymyr Kozicki” – red.). Stąd. Tobto w tej chwili my jest potrzebny, możemy go zainstalować, a wróg i tak o tym nie wie” – stwierdził ekspert.

Więcej o ukraińskich dronach Magura V5 przeczytacie w towarzyszącym artykule RBC-Ukraine.

Marocząc na temat detonacji w kompleksie desantowo-desantowym im. Cezara Kunikowa, Zabłotski przyznaje, że mogą przewieźć więcej niż wystarczającą ilość amunicji.

“W zasadzie niedaleko miejsca, w którym został zestrzelony, znajduje się panna Chauda – jeden z Majdanów, z którego zrzucane są na Ukrainę “szaheedy”. Jak pozbywają się smrodu znad Morza Czarnego? Przez Kaspijskiego z Iranu, daleko do Noworosyjska przez Zaliźnicę, a następnie morzem do Krimu. Opcjonalnie może się to zdarzyć z kompleksu desantowo-desantowego Nowoczerkassk w Teodozji w klatce piersiowej”, dodając wino.

Ile jeszcze w powietrzu? kompleksy desantowe znajdują się w pobliżu Morza Czarnego i jak ich ubóstwo wpływa na logistykę Federacji Rosyjskiej

„Cezar Kunikow”, stając się czwartą rosyjską siłą desantowo-desantową, zatopimy Siły Obronne Ukrainy. Do tego czasu 26-go Nowoczerkassk został strącony w wyniku ataku Storm Shadow, podobnie jak Mińsk 13-tego w fabryce w Sewastopolu, a kompleks desantowo-desantowy w Saratowie upadł w wyniku ataku Toczko-U pod Berezną 2022. Piąty statek „Olenegorsk Miner” został trafiony przez drony podczas lotu do Noworosyjska w 2023 roku.

Jak stwierdził żeglarz rzeczny Marynarki Wojennej Ukrainy Dmitro Pletenczuk, po wyczerpaniu „Cesara Kunikowa” z 13 okrętów Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej, szeregi zostaną pozbawione kolejnych pięciu jednostki. Mimo że istnieją świetne desantowce różnych projektów, w tym te z rejestracją do innych flot, to bez aranżacji Olenegorsk Miner magazyn produkcyjny BDK składa się z ośmiu statków:

“Na początku inwazji było 13 dużych łodzi desantowych, pięć zostało „rozebranych”, jakby na pewno nie miały zawrócić. A z tych ośmiu dwa były w naprawie. Oś i wszystko, co zginęło” – Odpowiedzialny za spotkanie z Wołodymyrem Zabłockim.

Znamienne jest, że rosyjskie wielkie okręty desantowe od dawna nie odnosiły zwycięstw z bezpośrednich powodów. Ponadto operacje z desantu są niemożliwe ze względu na wymianę podejść do brzegów Ukrainy i obecność zdolności przeciwokrętowych. Dlatego ważne jest, aby Siły Powietrzne zajęły się logistyką wojskową.

Z tego punktu widzenia ataki na rosyjskie okręty mogą mieć ważny cel – przerwanie okupacji ugrupowań . A co najważniejsze, rzeka Niszny może stać się znacząca, zwłaszcza ze względu na naciski dowódcy ukraińskiej marynarki wojennej Oleksija Nieżpapy w związku z tym, że Most Krymski nie zostanie zbudowany w 2024 roku. Plan ten może wywołać tzw. „efekt zamieci”, jeśli – jak się wydaje – utrata małego elementu nie zostanie przeniesiona bezpośrednio na pole bitwy.

“Ataki na wielkie okręty oczywiście , może mieć na to wpływ jeden z etapów logistyki. Jest to ważny element, w którym okupanci walczą o ochronę garnizonu na Krymie i nie tylko. Myślę, że rzeka już nie kwitnie i wróciłem do dobrych wiadomości” dodał ekspert.

Przeczytaj warunki i ważne informacje dotyczące wojny Rosji z Ukrainą na kanale RBC-Ukraina w Telegramie.

Exit mobile version