Site icon GEO Polityka

Arakhamia: na pewno nie będzie konfiskaty kont uchylających się od poboru, ale inny przymus – tak

Przewodniczący frakcji Sługa Narodu Dawid Arakhamia zapewnił, że niektóre normy z zaproponowanego przez Ministerstwo Obrony projektu ustawy o mobilizacji na pewno nie znajdą poparcia Rady Najwyższej i ulegną zmianie, jednak pewien przymus wobec osób uchylających się od mobilizacji będzie nadal wprowadzony, ale nie jest jasne, jakiego rodzaju siła będzie używana. Powiedział to w teletonie, relacjonuje Liga.net.

Przeczytaj stronę Ministerstwo Finansów na Facebooku: najważniejsze aktualności finansowe

Odpowiadając na pytanie, które zapisy projektu ustawy o mobilizacji, popieranej przez posłów ludowych w pierwszym czytaniu, są dla frakcji prorządowej absolutnie nie do przyjęcia, Arakhamia stwierdziła, że ​​jest ich wiele.

W szczególności są to są zasady dotyczące osób niepełnosprawnych i ich opiekunów (zmian nie pozostaną, obecny skład redakcyjny pozostanie), doktorantów (Arakhamia stwierdziła, że ​​„niesprawiedliwość” polega na utrzymywaniu rezerwacji wyłącznie dla pracowników państwowych, z pominięciem pracowników kontraktowych).

„Po trzecie, zdecydowanie nie zgadzamy się z decyzją TCC o konfiskacie kont Ukraińców w kraju lub za granicą. Szczerze mówiąc, wygląda to na jakąś fantazję ludzi, którzy napisali to prawo. To na pewno nie przejdzie, w Radzie nie ma głosów za tym” – stwierdził Arakhamia.

Porządki elektroniczne

Nazwał także dyskusję nad kwestią porządku obrad elektronicznych. Wyjaśnił, jak narodził się ten pomysł.

„Nikt nie lubi, gdy przejeżdżają autobusy TCC, wysiadając z transportu publicznego lub zatrzymując ich, albo łapiąc ich gdzieś w sklepie. Oznacza to, że TCC na ulicach nie pasuje ludziom. Wiemy o tym i szukaliśmy alternatywnego sposobu, aby nie edukować ludzi na ulicach, ale przeprowadzić tzw. planową mobilizację” – powiedziała Arakhamia.

Podkreślił, że wymaga to „posiadania wszystkich w tym samym systemie”. Poseł Ludowy przypomniał przyjętą w styczniu ustawę o cyfryzacji armii, która umożliwi wpisanie do rejestru wszystkich osób mających obowiązek służby wojskowej. Muszą uzyskać „certyfikat ochronny”, taki jak certyfikaty COVID w Die. Zaświadczenie to będzie można otrzymać przez Internet, CNAP lub TCC.

Arakhamia wyjaśniła, że ​​jest to konieczne, aby państwo teoretycznie zrozumiało, ile osób może zostać pobranych i zaplanowało „inteligentną mobilizację”, która umożliwiłaby ostrzeżenie ludzi o tym, że teraz oni np. nie są na pierwszym miejscu, ale za rok lub inny okres mogą zostać zmobilizowani. Umożliwi to osobom odpowiedzialnym za służbę wojskową przygotowanie się i rozpoczęcie szkolenia.

Jednak, jak podkreślała Arakhamia, niektórzy obecnie ukrywają się przed mobilizacją i nawet nie chcą oficjalnie znaleźć zatrudnienia w firmie, aby uniknąć rejestracji. Zatem biorąc pod uwagę, że „nikt nie zrobi tego dobrowolnie”, potrzebny jest jakiś rodzaj przymusu.

„To, co zaproponowało Ministerstwo Obrony Narodowej i Sztab Generalny – aresztowanie wszystkiego – nie jest odpowiednie. Po pierwsze, jest to zbyt ostre. Po drugie, państwo nie ma w ogóle zdolności… Ale trzeba mieć przymus. Nie wiemy, co to będzie. Będziemy szukać równowagi między pierwszym a drugim czytaniem” – powiedziała Arakhamia.

Przypomnijmy

„Ministerstwo Finansów” napisało, że 30 stycznia 2024 r. przyjęto nowy projekt ustawy o mobilizacja została zarejestrowana w Radzie. W nowej wersji projektu Gabinet Ministrów zaproponował trzy kary dla oszustów: aresztowanie rachunków, pozbawienie prawa jazdy, zakaz podróżowania za granicę.

Dodatkowo przewidziano kary pieniężne: 17 tys. UAH za naruszenie przepisów o rejestracji wojskowej oraz 204 tys. UAH – za naruszenie przepisów o obronności, poborze i służbie wojskowej, szkoleniu mobilizacyjnym oraz mobilizacji.

minfin.com.ua

Exit mobile version