Site icon GEO Polityka

Wróg po prostu „leje” pociski – o sytuacji w rejonie Bachmutu poinformował wojskowy

Oficer artylerii 4. brygady Gwardii Narodowej Ukrainy „Rubież” Władimir Nazarenko poinformował o sytuacji w rejonie Bachmuta w obwodzie donieckim. Zdaniem żołnierza, na tym odcinku frontu „druga armia świata” bombarduje obszarami zaludnionymi pociskami.

11 1

Zdjęcie – Instagram/libkos

Gwardia Narodowa podała, że ​​Rosjanie siły okupacyjne pod Bachmutem dysponują dużą ilością amunicji, za pomocą której „podlewają” tereny miast i wsi – informuje „NBN” powołując się na „Apostrof”.

Według funkcjonariusza, dzięki skutecznemu współdziałanie rozpoznania, walki przeciwbaterii i jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy, taka taktyka nie przynosi większych korzyści armii kraju agresora.

Wojskowy wyjaśnił, że w rejonie Bachmuta Putin żołnierze używają szerokiego asortymentu broni artyleryjskiej, nie ma dla nich znaczenia jakiej, najważniejsze, że strzelają.

Nazarenko zwrócił uwagę na fakt, że codzienne działania bojowe w coraz większym stopniu stają się wojną technologii i przewaga w tym obszarze prowadzi do przewagi na froncie, zniszczenia najeźdźców i uratowania życia obrońców.

ISW wcześniej informowało, że wojska ukraińskie posunęły się w kierunku Bachmuta .

nbnews.com.ua

Exit mobile version