URA-Inform donosi o sytuacji w obwodzie chersońskim, powołując się na portale społecznościowe eksperta wojskowego Konstantina Maszowiec.< /p>
„W ciągu ostatnich dwóch dni 337 Pułk Powietrznodesantowy podjął trzy próby wyparcia Sił Zbrojnych Ukrainy (AFU) w rejonie Krynoka” – dodał. jak zauważył Mashovets w swoim poście na portalu społecznościowym.
Do wsparcia wroga wysłano także oddziały 144. brygady zmotoryzowanej i 17. pułku czołgów. Według Maszowca tym razem wróg działał „kompleksowo”, wykorzystując artylerię do osłony piechoty i aktywnie prowadząc rozpoznanie elektroniczne i powietrzne. To zdaniem analityka wskazuje, że dowództwo Dniepru odpowiedziało na skargi swoich żołnierzy dotyczące braku łączności pomiędzy różnymi rodzajami wojsk na tym odcinku frontu.
Eksperci uważają, że zdarzenia te można uznać za jako „rozpoznanie „w bitwie”, którego celem jest całkowite wyparcie w przyszłości Sił Zbrojnych Ukrainy z lewego brzegu. Siły Zbrojne Ukrainy muszą zachować czujność, gdyż w najbliższej przyszłości można spodziewać się w tym rejonie ofensyw wroga na większą skalę.
„Być może głównym zadaniem Sił Zbrojnych Rosji (Sił Zbrojnych RF) będzie moment polega na uniemożliwieniu natarcia Sił Zbrojnych Ukrainy w kierunku drogi T 22-06, Oleshkovskie Peski i Obozów Kozackich.
Możliwe jest również, że wróg przygotowuje siły do jednego -czas zlikwidować przyczółek w pobliżu wsi Krynka. Ponadto wróg aktywnie atakuje pozycje Sił Zbrojnych Ukrainy na prawym brzegu obwodu chersońskiego” – dodał. Wyjaśnił Maszowiec.
Analitycy ostrzegają, że nagromadzenie wrogiego sprzętu wojskowego w obwodzie krynockim może prowadzić do znacznych strat w wyniku ataków ukraińskich dronów.
Przypomnijmy, że Ukraina i Zachód stanęły przed wyzwaniem : powiedział Ignat, który wyświadczył Putinowi wielką przysługę.