ABC News przekazało tę informację, raporty URA-Inform.
Stany Zjednoczone rozpoczęły ataki powietrzne na terytorium Syrii i Iraku. W piątek 2 lutego zaatakowali obszary Al-Haydariya i Al-Shibli w syryjskim mieście Al-Mayadeen.
Atak był odpowiedzią na atak drona na amerykańską bazę w Jordanii w styczniu 28, w którym zginęli żołnierze amerykańscy.
Doniesienia mówią, że atak przeprowadzono także na terytorium Iraku przy pomocy kilku samolotów, w tym bombowców. W wyniku ataku trafiono ponad 85 celów, w które wystrzelono ponad 125 precyzyjnej amunicji.
Centra dowodzenia, centra wywiadowcze, obiekty logistyczne, wyrzutnie rakiet i magazyny dronów zostały objęte kontrolą atak. Wiadomo o eksplozji w składzie amunicji w mieście Al-Qaim. Prezydent USA Joe Biden potwierdził, że ataki na cele w Iraku i Syrii, których Iran używa do ataku na wojska amerykańskie, przeprowadzono na jego rozkaz. Podkreślił, że reakcja na atak na bazę w Jordanii będzie kontynuowana.
‚Nasza reakcja rozpoczęła się dzisiaj. Będzie kontynuowana w dowolnym czasie i miejscu przez nas wybranym’, ‚ powiedział prezydent USA.
Przypomnijmy, że wcześniej donoszono, że Stany Zjednoczone wyraziły zgodę na uderzenie na terytoria 2 krajów: źródło CBS News podało, że jest to znane.